Pączków ci u nas dostatek

Dziś (7.02) Tłusty Czwartek. Tradycja nakazuje, aby każdy w tym dniu zjadł choć jednego pączka. Wszyscy krośnieńscy cukiernicy zapewniają: w Krośnie nie zabraknie dziś pączków.

Kolejki w cukierniach powstały dopiero po godz. 9.00. W niektórych punktach sprzedaży były pustki, w innych tłumy ludzi. Ceny pączków wahają się od 70 groszy (Piekarnia J. Guzik) do 80 groszy (Deptuch, Santos, sklepy spożywcze). Po 1,5 zł można kupić jednak specjalne pączki w cukierni Santos.

Jak obliczyliśmy, na jednego mieszkańca Krosna przypadnie średnio ok. dwóch pączków. Tylko piekarnia Guzika zamierza wyprodukować dziś 50 tysięcy tych ciastek! Marek Bargieł - szef cukierni Santos - sam jeszcze nie wie, ile już pączków wyprodukowali jego ciastkarze. - Wiem jedno, czeka nas jeszcze cały dzień ciężkiej pracy! - powiedział redakcji naszego portalu.

Pączki oferowane są przede wszystkim z nadzieniem różanym, ale można też kupić pączki z kremem waniliowym, bitą śmietaną, a nawet z Ajer-Koniakiem. Jest to specjalność zakładu cukierniczego p. Bargła: - To mini-pączki, z nadzieniem na bazie żółtka, z dodatkiem specjalnego koniaku. Reszta składników to nasza słodka tajemnica - mówi.

-Klienci kupują średnio po 15 pączków - mówi Andrzej Nycz, szef produkcji w cukierni Deptucha, przy ul. Krakowskiej. Cukiernie obsługują jednak zakłady pracy, różne instytucje. Zamówienia od takich klientów to 300-500 pączków.

Marek Deptuch z cukierni przy ul. Bursaki (nieopodal ronda) żali się też naszej redakcji, że niespodziankę sprawił mu Urząd Miejski: - Dziś zorganizowano tu ścinkę drzew i gałęzi, klienci nie moga do mnie dojść - mówi zdenerwowany.

Miła niespodzianka dla internautów: kawiarenka internetowa Expo obiecuje, że każdy klient otrzyma dziś pączka. Smacznego!