Ustaw Krosno24.pl jako strona startowa Zaloguj się
Kanał YouTube Ogłoszenia Wasze galerie Wizytówki firm
Filmy
(261)
Anonse
(19)
Foto
(17585)
Firmy
(108)
Krosno24.pl - Krośnieński Portal Internetowy
Kartki  elektroniczne Katalog Czat Opinie
Kartki
(112)
Strony
(774)
Czateria
(52)
Opinie
(483817)

Mapa portalu: Centrum > Wiadomości

2025-08-07

W dniu 2025-08-07 nie opublikowano żadnej wiadomości, przepraszamy.


Ostatni tydzień:

  • 7 sierpnia 2025 (Czwartek)
  • 6 sierpnia 2025 (Środa)
  • 5 sierpnia 2025 (Wtorek)
  • 4 sierpnia 2025 (Poniedziałek)
  • 3 sierpnia 2025 (Niedziela)
  • 2 sierpnia 2025 (Sobota)
  • 1 sierpnia 2025 (Piątek)

  • Pełne archiwum:

  • Pełne, bezpłatne archiwum wszystkich artykułów


  • Wiadomość

    Radni testowani z ortografii

    „Ochoczo, żwawo i hożo, z niekłamanym entuzjazmem omiatali rozmarzonym, ale równocześnie jakże czujnym spojrzeniem projekty licznych uchwał” – między innymi takie zdanie musieli napisać radni podczas dyktanda, które odbyło się na ostatniej sesji Rady Miasta (31.03). Ci radni, którzy zrobili najwięcej błędów ortograficznych będą musieli pójść na obowiązkowe korepetycje z języka polskiego.

    Dyktando
    Zwykle radni zajmują się projektami uchwał, tym razem musieli napisać trudny tekst z wieloma pułapkami ortograficznymi

    Tego na sesji Rady Miasta jeszcze nie było. W ramach obchodów Roku Języka Polskiego radni przystąpili do dyktanda. Jego tekst przygotował Jan Lusznia – przewodniczący zarządu dzielnicy Śródmieście, emerytowany nauczyciel języka polskiego.

    Radni pisali dyktando w trzech grupach: Klub SLD, Klub Samorządowy i Klub Prawicy. Do zabawy przystąpili także przedstawiciele kadry kierowniczej Urzędu Miasta (zastępca prezydenta Robert Hanusek, sekretarz miasta, rzecznik prasowy itd.) oraz przedstawiciele mediów (portal i „Nowiny”).

    Do dyktanda nie przystąpił Wojciech Kolanko (Klub Prawicy – PiS). Wyszedł z sali na początku zabawy. - Szkoda, że niektórzy radni, którzy są tacy głośni na sesjach, opuścili salę. Bardzo żałuję – skomentował później Zdzisław Dudycz (Klub Samorządowy).

    Dyktando
    Do dyktanda nie przystąpił jeden z "najsłynniejszych" radnych tej kadencji Rady Miasta - Wojciech Kolanko

    Oto treść tekstu, z którym musieli się zmóc radni:

    „Nie tylko niewyczerpani, ale nawet nieznużeni żmudną, mrówczą pracą na rzecz miasta, przybywali radni na którąś z kolei sesję w trzyipółlecie swej kadencji. Ochoczo, żwawo i hożo, z niekłamanym entuzjazmem omiatali rozmarzonym, ale równocześnie jakże czujnym spojrzeniem projekty licznych uchwał. Niektórzy znalazłszy rozmówców, pogrążali się w żywej, twórczej dyskusji. Inni krążyli tu i ówdzie, również tędy i owędy, a także wzdłuż i w poprzek stołu obrad, ustawionego nie wiedzieć z jakiegoż to powodu w podkówkę. Wtem, poprzedzani brakiem fanfar, zjawili się najwyżsi przedstawiciele władzy wykonawczej. Pod ścianą, w bezpiecznej odległości od mikrofonów, cichutko jak trusie kulili się bez żadnej racjonalnej przyczyny, rzec by można: ni z tego, ni z owego, przewodniczący zarządów dzielnic i osiedli. Przecież nie cicho, ale wręcz gwarnie, powiedziałby ktoś: hucznie, było w gromadce ludzi mediów, wśród których niestety rzucała się, i to boleśnie, w oczy nieobecność dziennikarzy CNN, BBC i Reutera. A poza tym nic szczególnego nie zdążyło się zdarzyć.”

    Skąd pomysł na taki tekst? - Wydawało mi się, że powinien się spodobać, bo dotyczy realiów pracy Rady Miasta. To jest tekst ironiczny, satyryczny. Nie padła w nim nazwa naszego miasta, więc nie musi się odnosić tylko do Krosna – mówi Jan Lusznia. - Podczas mojej pracy nauczycielskiej przeprowadziłem setki takich dyktand, ale po raz pierwszy dyktowałem tekst radnym – dodaje.

    Dyktando
    Autor tekstu - Jan Lusznia, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego

    Według autora tekstu, dyktando miało średni poziom trudności. - Trudno powiedzieć które kruczki ortograficzne były szczególnie dokuczliwe, ale wydaje mi się, że pisownia łączna i rozłączna „nie” z różnymi częściami mowy, ale także przyimków – ocenia Jan Lusznia.

    Po dyktandzie powiedzieli

    Wacław Mika – radny z Klubu SLD:
    - Charakter mojego pisma będzie trudny do odczytania. Na co dzień piszę na komputerze, więc wyszedłem trochę z wprawy w pisaniu ręcznym. Na pewno popełniłem jakieś błędy.

    Dyktando
    Wacław Mika - Klub SLD

    Anna Dubiel – radna z Klubu Samorządowego:
    - Nie miałam większych problemów. W szkole prawie w ogóle nie robiłam błędów, ale teraz czasem sięgam do słowniczka ortograficznego.

    Dyktando
    Anna Dubiel - Klub Samorządowy

    Tadeusz Alibożek – radny z Klubu Samorządowego:
    - Nie miałem większych problemów, może z interpunkcją trochę. Jeszcze szkoła działa.

    Andrzej Jurczak – radny z Klubu Samorządowego:
    - Najwięcej problemów nie sprawiła mi ortografia, ale znaki interpunkcyjne.

    Bogumiła Romanowska – radna z Klubu Prawicy (PiS):
    - Dyktando nie sprawiło mi większych problemów.

    Dyktando
    Bogumiła Romanowska - Klub Prawicy (PiS)

    Bogdan Józefowicz – radny z Klubu Prawicy (PiS):
    - Najwięcej problemów sprawił mi wyraz „hożo”. Ostatnio chyba na maturze tak się pociłem.

    Marek Tenerowicz – radny z Klubu Prawicy (LPR):
    - Dyktando nie sprawiało mi problemów. Pisałem równiutko, bez zastanowienia. To chyba jeszcze nawyki szkolne.

    Dyktando
    Marek Tenerowicz - Klub Prawicy (LPR)

    Stanisław Słyś – przewodniczący Rady Miasta:
    - Trzeba było sięgnąć pamięcią do lat szkolnych. Oprócz pisowni „ch”, „h”, „ż”, „rz”, „ó”, „u” trudna była też kwestia znaków interpunkcyjnych – gdzie postawić przecinki. W tekście było wiele wyrazów, z którymi na co dzień mam niewiele do czynienia.

    Robert Hanusek – zastępca prezydenta:
    - Dyktando nie było trudne, ale łatwe też nie. Najwięcej trudności sprawił mi jeden wyraz. Resztę chyba napisałem poprawnie. Kiedyś byłem dobry z ortografii.

    Krzysztof Smerecki – sekretarz miasta:
    - Chciałem się usprawiedliwić - jestem zbadanym dyslektykiem, ale bardzo dzielnie zmagałem się z każdym problemem językowym. Mam nadzieję, że popełniłem nie więcej jak 10 błędów ortograficznych.

    Joanna Sowa – rzecznik prasowy Urzędu Miasta:
    - Najwięcej problemów stwarzało przyzwyczajenie do edytora Word, którym posługujemy się na co dzień. On za nas we wspaniały sposób poprawia błędy. To współczesny analfabetyzm wtórny.

    Dyktando
    Joanna Sowa - rzecznik prasowy Urzędu Miasta

    Wyniki dyktanda:
    Ocena bardzo dobra – ex equo: kadra kierownicza Urzędu Miasta i Klub SLD
    Ocena dobra – media
    Ocena dostateczna – Klub Samorządowy
    Ocena niedostateczna – Klub Prawicy

    Najlepsza praca – 1 błąd ortograficzny
    Najgorsza praca – 15 błędów ortograficznych

    Stanisław SłyśStanisław Słyś, przewodniczący Rady Miasta:
    - Prace - wbrew pozorom - nie były anonimowe. Zidentyfikowaliśmy autorów wszystkich prac. Wiemy ile błędów zrobił każdy z radnych. Tych radnych, którzy zrobili najwięcej błędów skierujemy na lekcje uzupełniające z języka polskiego. Takie korepetycje będzie prowadził pan Jan Lusznia. To dyktando pokazało, że istotną rzeczą jest zarówno posługiwanie się językiem polskim w mowie, ale również w pisowni. Radni przygotowują projekty uchwał, więc ich pisownia musi być prawidłowa. Będziemy również wnioskowali, aby przyszli kandydaci na radnych przedstawiali zaświadczenia o nienagannej pisowni ortografii w naszym ojczystym języku.

    Zobacz też:
    • film z tego niecodziennego wydarzenia: dyktando.asf (9,5 MB)

    Ta wiadomość opublikowana została w Prima Aprilis. Dyktando rzeczywiście się odbyło. Wypowiedź Przewodniczącego Rady Miasta była żartem - prace były anonimowe, a radni nie będą musieli chodzić na korepetycje z języka polskiego. Oceny wystawiła redakcja portalu.

    (2006-04-01/03:18:30)
    Tekst Adrian Krzanowski, fot. i film Damian Krzanowski




    Wyszukiwarka


    Partnerzy
    portalu:
    Stimo Sklep Sfera PC Radio Taxi 9626 PWSZ w KrośnieMedia Design
    Informacje  | WiadomościArchiwumPrognoza pogody
    Kultura  | Wydarzenia kulturalno-rozrywkoweArchiwum • Terminarze kin: Sokół, artKino
    Krosno  | O mieścieSamorząd
    Internet  | Katalog lokalnych stron
    Komunikacja internetowa  | Tablica ogłoszeńOpinieCzatKartki elektroniczne
    Informator:  | FinansePizza na telefonDania na telefon • Rozkłady: MKS, PKS, PKP, busyPolicjaKsiążka telefoniczna
    Kupuj:  | Bilety
    Archiwum wydarzeń 
    specjalnych
     
    | Biennale Lnu 2002 • Wybory samorządowe 2002, 2006, 2010, 2014Flash mob • Galicja Blues Festival: 2004, 2005, 2006, 2007Biennale Fotografii o Krośnie 2000-2005Zabytki poprzemysłowe PodkarpaciaFinał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2005Wyprawy rowerowe 2005Zlot 4x4 2004-2006Plebiscyt na najpopularniejszego sportowca Krosna - 2005-2008Górskie Zawody Balonowe 2000-2009Kartki z wakacji 2003-2006

    Krośnieński Portal Internetowy Krosno24.pl. Istnieje od 2002 r. Wydawcą portalu jest firma SpeedArt.
    Uproszczona wersja portalu na telefon komórkowy: www.krosno24.mobi
    Kontakt z redakcją: e-mail - redakcja@krosno24.pl, tel. 13 493 44 44

    Nowości / Zespół / Prywatność / Prawa autorskie / Oglądalność portalu / Patronat medialny / Reklama / Kontakt / Więcej