Niewiarygodne wyniki badań?

W Urzędzie Miasta próbuje się podważyć wiarygodność wyników badań krośnieńskiego wysypiska. Nieoficjalnie padają słowa „z mocy prawa te badania są nieważne”, „robili to jacyś mało znani naukowcy” z „jakichś uczelni”. Odpieramy zarzuty.

Przypomnijmy. 31 lipca br. - jako pierwsi - opublikowaliśmy streszczenie wyników badań dwóch naukowców z Poznania na temat wysypiska śmieci na ul. Białobrzeskiej w Krośnie (przy drodze na Sporne i zamek odrzykoński). Wyniki badań są alarmujące: krośnieńskie wysypisko stanowi „bombę ekologiczną i toksykologiczną z opóźnionym zapłonem”. Związki chemiczne, które powstają na wysypisku są rakotwórcze, działają embriotoksycznie, uszkadzają płód ludzki, nerki, narząd wzroku, układ nerwowy, wątrobę i działają alergizująco. Sprawą zajęły się też tradycyjne media.

Opublikowaliśmy odpowiedź Prezydenta Krosna na naszą publikację. Prezydent stwierdził, że wyniki są niewiarygodne, a składowisko jest stale monitorowane. O braku wiarygodności badań mówi się też dużo nieoficjalnie w Urzędzie Miasta. Takie głosy usłyszeliśmy od pani naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska UM, rzecznika prasowego UM, a dziennikarka "Nowin" usłyszała je od Prezydenta. Wraz z naukowcami odpieramy pojawiąjące się zarzuty.

Zarzut: „badania z mocy prawa są nieważne”
Odpowiedź: - Nie ma takiej możliwości, aby badania naukowe przeprowadzone przez niezależne państwowe placówki były „z mocy prawa nieważne”. Zastosowaliśmy metody badań ogólnie przyjęte przez naukę i polską normę. Zastosowano najnowocześniejszy sprzęt do chromatografii [umożliwia analizę jakościową i ilościową składników chemicznych – przyp. red.]. Wkrótce pełne wyniki badań ukażą się w fachowej literaturze naukowej Polskiego Towarzystwa Medycyny Środowiskowej pt. „Medycyna Środowiskowa”.

Zarzut: badania prowadzili „mało znani naukowcy” z „jakichś uczelni”
Odpowiedź: - Nasze instytucje mają status międzynarodowych placówek badawczo-dydaktycznych. Wykonywaliśmy ekspertyzy dla wielu poważnych instytucji państwowych. Posiadamy na swoim koncie kilkadziesiąt publikacji z zakresu ekotoksykologii, niektóre z nich dostępne są nawet w internecie.

Kim są naukowcy, którzy prowadzili badania krośnieńskiego składowiska odpadów?

dr Henryk Różański:
Wieloletni stypendysta szwajcarskiej Fundacji Büchnera. Projektant fitobarier, sztucznych fitocenoz i podczyszczalni hydrofitycznych dla składowisk odpadów. Autor około 24 prac naukowych z zakresu ekotoksykologii, fitotoksykologii, medycyny środowiskowej, z fitochemii, z fitoterapii i z botaniki (anatomia, histologia, chemotaksonomia). Autor m.in. publikacji z badania “Skład chemiczny i ocena właściwości toksykologicznych zanieczyszczeń pyłowych w halach produkcyjnych Krośnieńskich Hut Szkła”, „Właściwości toksykologiczne wód zanieczyszczonych węglowodorami fluoro- i chloropochodnymi”, „Skład chemiczny i właściwości ekotoksykologiczne ścieków z kopalni nafty i gazu”. Doktoryzuje się dodatkowo z zakresu inżynierii kształtowania środowiska w Katedrze Melioracji i Kształtowania Środowiska Akademii Rolniczej w Poznaniu – prof. dr hab. inż. Czesław Przybyła.

dr Paweł Barzyk
Biolog eksperymentalny specjalizujący się w biologii molekularnej i genetyce. Absolwent Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Studiował dodatkowo medycynę sądową i kryminalistykę. Autor prac z zakresu fitochemii, toksykologii i medycyny pracy.

Zarzut: gospodarz obiektu (MPGK) nic nie wiedział o prowadzonych badaniach
Odpowiedź: - Obiektywni i niezależni naukowcy nie mają obowiązku tłumaczyć się z prowadzonych badań. Nie musieliśmy się starać o specjalne zezwolenia, bo badania nie były zlecone. W ogrodzeniu wysypiska jest szereg dziur, więc łatwo można się dostać na teren wysypiska.