Ustaw Krosno24.pl jako strona startowa Zaloguj się
Kanał YouTube Ogłoszenia Wasze galerie Wizytówki firm
Filmy
(261)
Anonse
(19)
Foto
(17585)
Firmy
(108)
Krosno24.pl - Krośnieński Portal Internetowy
Kartki  elektroniczne Katalog Czat Opinie
Kartki
(112)
Strony
(774)
Czateria
(52)
Opinie
(483817)

Mapa portalu: Centrum > Wiadomości

2025-07-11

W dniu 2025-07-11 nie opublikowano żadnej wiadomości, przepraszamy.


Ostatni tydzień:

  • 11 lipca 2025 (Piątek)
  • 10 lipca 2025 (Czwartek)
  • 9 lipca 2025 (Środa)
  • 8 lipca 2025 (Wtorek)
  • 7 lipca 2025 (Poniedziałek)
  • 6 lipca 2025 (Niedziela)
  • 5 lipca 2025 (Sobota)

  • Pełne archiwum:

  • Pełne, bezpłatne archiwum wszystkich artykułów


  • Wiadomość

    V Górskie Zawody Balonowe pod znakiem zapytania

    Uczestnicy IV Górskich Zawodów Balonowych wyjechali z Krosna zadowoleni. Wszyscy zgodnie twierdzili, że zawody balonowe w Krośnie są bardzo dobrze organizowane, a cała impreza ma swój specyficzny klimat i markę. Nie wiadomo jednak, czy zawody odbędą się w przyszłym roku.

     Nocny pokaz balonów
    Nocny pokaz balonów. Do Krosna przyjechały m.in. balony o takich ciekawych kształtach jak te na animacji.

    Publikujemy rozmowy: • z Bogusławą Nykiel-Ostrowską - główną organizatorką imprezy balonowej • z Adamem Gruszeckim - Dyrektorem Sportowym zawodów • z Danielem Nowosielskim - Przewodniczącym Jury • z Witoldem Filusem - balonowym Mistrzem Polski 2003.


    Rozmowa z Bogusławą Nykiel-Ostrowską – główną organizatorką imprezy balonowej:

    Jak Pani ocenia tegoroczne zawody?
    - Bardzo się cieszę, że zawody przebiegły bezpiecznie. Nie było żadnych wypadków – to najważniejsze. Trochę jestem zawiedziona pogodą, bo nie dopisała w pełni i nie rozegraliśmy konkurencji „Key grab”, o której było głośno. Był zbyt silny wiatr i przyszła burza. Samochód, który był główną nagrodą, stał cały czas pod hangarem. Nikt tej konkurencji w Polsce do tej pory nie rozgrywał, bo nikomu nie udało się „załatwić” samochodu.

    Czy będą zawody w przyszłym roku?
    - Trudno powiedzieć. Mówię cały czas, że nie będzie, ale jeżeli znajdzie się sponsor, który zapłaci za wszystko w całości i powie „proszę zorganizować V Górskie Zawody Balonowe” czy Mistrzostwa Polski lub Ikariadę czyli Mistrzostwa Europy... może pokuszę się o organizację. Jest jeszcze jeden warunek: mój lekarz Jacek Pawlak [specjalista chorób wątroby z Akademii Medycznej w Warszawie – przyp. red.] musi powiedzieć, że jestem na tyle zdrowa, że mogę się zabrać za organizację. Organizacja takiej imprezy jest bardzo pracochłonna, stresująca i wymaga stalowych nerwów i... zdrowej wątroby.

    Ale nie jest to koniec zawodów balonowych w Krośnie?
    - Jeżeli ja się nie będę mogła zająć organizacją, to chciałabym, aby ktoś to kontynuował. Szkoda dotychczasowych 4 lat doświadczeń związanych z organizacją tej imprezy. Bardzo bym chciała, aby zawody odbyły się po raz piąty, może mi ktoś pomoże.

    Bogusława Nykiel-Ostrowska i Adam Gruszecki
    Bogusława Nykiel-Ostrowska i Adam Gruszecki podczas ogłaszania wyników IV GZB i XIX BMP

    Rozmowa z Adamem Gruszeckim – Dyrektorem Sportowym IV GZB i XIX BMP:

    Jak oceniasz tegoroczne Zawody i Mistrzostwa?
    - Była trudna pogoda, bo byliśmy na granicy frontów. Ciągle było ryzyko załamania pogody. To jest aspekt meteorologiczny. Drugi aspekt to perspektywa Mistrzostw Świata w Australii, które odbyć się mają w przyszłym roku. I już teraz było wyczuwalne to, że wszyscy walczą o Australię. Było bardzo nerwowo na briefingach [odprawy zawodników przed konkurencjami - przyp. red.]. Z aptekarską dokładnością egzekwowano regulamin. Czasami nawet zbyt ortodoksyjnie. Był protest o jeden przecinek w regulaminie.

    Która ekipa narodowa była Twoim zdaniem najlepsza?
    - Litwini pokazali co potrafią. Tutaj przyjechało 5 najlepszych załóg balonowych z narodowej reprezentacji Litwy. W tym roku Litwa jest organizatorem Balonowych Mistrzostw Europy, więc te zawody traktowali jak poważny trening.


    Rozmowa z Danielem Nowosielskim – Przewodniczącym Jury:

    Czy w tym roku były protesty zawodników?
    - Protesty są zawsze. Gdzie drwa rąbią tam wióra lecą. Jeśli mamy do czynienia z rywalizacją sportową, to są tacy, którzy uważają się za pokrzywdzonych i starają się dociekać swoich racji. Dyrektor Sportowy rozpatrzył kilka protestów, a raczej zażaleń, więc jak na zawody o tej ilości uczestników i konkurencji, sporów była znikoma ilość. Świadczy to przede wszystkim o dobrej pracy Komisji Sędziowskiej.

    Dużej wagi były to protesty?
    - Dla składających je na pewno tak, bo każda kara, która jest podstawą do złożenia protestu to wymierna ilość punktów karnych. Dla zawodników spadających w klasyfikacji jest to niezwykle istotne, bo jest szansa podnieść się w klasyfikacji. Zawodnicy często biją się jak lwy o te punkty - stąd protesty.

    Ale ostatecznie protesty zostały odrzucone?
    - Tak. Jury uznało, że decyzje Komisji Sędziowskiej były prawidłowe.


    Rozmowa z Witoldem Filusem – Balonowym Mistrzem Polski 2003:

    Witold FilusKtóry raz startował Pan w Krośnie?
    - Po raz trzeci.

    Jak Pan ocenia tę imprezę?
    - Jest ciekawa. Te zawody są jedne z trudniejszych, bo rozgrywane są w terenie górzystym. Dla nas baloniarzy są to bardzo cenne zawody, bo nie mamy możliwości startowania w tego typu terenie. W Polsce tylko w Krośnie są rozgrywane zawody w terenie górzystym. Z reguły startujemy w terenach nizinnych. Najczęściej zawody rozgrywane są w okolicach centralnej Polski: Włocławek, Leszno, Łódź. W terenach nizinnych dużo prościej się lata. Teren górzysty jest terenem wymagającym od zawodnika bardzo dużego doświadczenia.

    Wielu zawodników twierdzi, że impreza krośnieńska ma specyficzny klimat. Podziela Pan tę opinię?
    - Tak, coś w tym jest! Atmosfera tych zawodów jest inna niż tych, rozgrywanych w kraju. Sam „klimat” tego tereniu sprawia, że te zawody są inne, ciekawsze, inaczej się tutaj czujemy.

    W tym roku wśród zawodników widać było pewne zdenerwowanie, dlaczego?
    - Bo w przyszłym roku odbywają się Mistrzostwa Świata w Australii, a w tym roku - w sierpniu, czekają nas jeszcze Mistrzostwa Europy na Litwie. Było nerwowo, bo walczymy w rankingu Polski o to, żeby startować w obu tych mistrzostwach.

    Która z tegorocznych konkurencji była najtrudniejsza?
    - Dla każdego indywidualnie różne konkurencje sprawiają różną trudność, w zależności od tego, jak się taktycznie podejdzie do konkurencji i jak się ją rozegra od początku do końca. Trudno w ogóle mówić, żeby jakaś konkurencja była łatwa. Każda jest trudna, każda wymaga innego podejścia. Dla mnie trudnym momentem było to, gdy z ponad 1000 m wysokości musiałem schodzić w dół do celu. Trzeba dużej wyobraźni, żeby sobie uświadomić tę parabolę lotu, biorąc pod uwagę zmieniający się kierunek wiatru i chęć osiągnięcia celu.

    Czy podczas tych zawodów miał Pan jakieś ciekawe przygody przy lądowaniu? Na przykład z udziałem okolicznych mieszkańców?
    - Ooo, w tej kwestii jestem wniebowzięty! Ludzie z reguły bardzo sympatycznie do nas podchodzą, traktują nas niemal jak przybyszów z kosmosu. Ale akurat wczoraj wieczorem [2.05] marker zrzuciłem w okolicach Odrzykonia do ogródka pewnej gospodyni. Po wylądowaniu, gospodyni zaprosiła nas na kawę i poczęstowała ciastem. Spędziliśmy tam bardzo miłe chwile.

    Wczoraj jeździłem z jedną z ekip balonowych i mieszkańcy mówili, że wiedzieli o tym, że markera nie wolno ruszać – z radia, z prasy, z internetu.
    - Tak, dotknął Pan bardzo ważnego problemu. Mamy porównanie do zawodów rozgrywanych w innych miejscach. Często się zdarza, że te markery giną, a one są dla nas cenne, bo ich umiejscowienie przekłada się na klasyfikację. Natomiast tutaj ludzie rozumieją o co chodzi i nie było takich przypadków, żeby ktoś sobie zabrał markera.

    Przed rozpoczęciem zawodów balonowych pytałem wielu zawodników o specjalne życzenia dla baloniarzy. Nikt nie potrafił powiedzieć czy takowe są. Może Pan o takich życzeniach słyszał?
    - Typowe powiedzenie skierowane do baloniarzy to: „Miękkich lądowań”.

    W takim razie życzę miękkich lądowań.
    - Dziękuję.

    (2003-05-05/01:43:00)
    Rozmawiał: Adrian Krzanowski, fot. Marcin Rybak, Adrian Krzanowski




    Wyszukiwarka


    Partnerzy
    portalu:
    Stimo Sklep Sfera PC Radio Taxi 9626 PWSZ w KrośnieMedia Design
    Informacje  | WiadomościArchiwumPrognoza pogody
    Kultura  | Wydarzenia kulturalno-rozrywkoweArchiwum • Terminarze kin: Sokół, artKino
    Krosno  | O mieścieSamorząd
    Internet  | Katalog lokalnych stron
    Komunikacja internetowa  | Tablica ogłoszeńOpinieCzatKartki elektroniczne
    Informator:  | FinansePizza na telefonDania na telefon • Rozkłady: MKS, PKS, PKP, busyPolicjaKsiążka telefoniczna
    Kupuj:  | Bilety
    Archiwum wydarzeń 
    specjalnych
     
    | Biennale Lnu 2002 • Wybory samorządowe 2002, 2006, 2010, 2014Flash mob • Galicja Blues Festival: 2004, 2005, 2006, 2007Biennale Fotografii o Krośnie 2000-2005Zabytki poprzemysłowe PodkarpaciaFinał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2005Wyprawy rowerowe 2005Zlot 4x4 2004-2006Plebiscyt na najpopularniejszego sportowca Krosna - 2005-2008Górskie Zawody Balonowe 2000-2009Kartki z wakacji 2003-2006

    Krośnieński Portal Internetowy Krosno24.pl. Istnieje od 2002 r. Wydawcą portalu jest firma SpeedArt.
    Uproszczona wersja portalu na telefon komórkowy: www.krosno24.mobi
    Kontakt z redakcją: e-mail - redakcja@krosno24.pl, tel. 13 493 44 44

    Nowości / Zespół / Prywatność / Prawa autorskie / Oglądalność portalu / Patronat medialny / Reklama / Kontakt / Więcej