Powstaje muzeum pól bitewnych

Wkrótce w Krośnie otwarte zostanie Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych. Powstaje ono z inicjatywy kolekcjonera militariów Piotra Kiełtyki oraz grupy jego przyjaciół. Będzie to pierwsze w Krośnie prywatne muzeum.

Współtwórcą i kustoszem powstającego Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych jest krośnianin Piotr Kiełtyka

Muzeum jest wynikiem dwudziestoletniej pasji zbierackiej Piotra Kiełtyki i grupy kolekcjonerów pamiątek z Krosna i regionu. Eksponaty związane są przede wszystkim z Karpatami.

- Dotyczą walk z 1914 i 1915 r., września 1939 r., który u nas wielkich śladów nie pozostawił, a przede wszystkim walk o Przełęcz Dukielską, kiedy była tu prawdziwa jatka – mówi Piotr Kiełtyka, kustosz muzeum.

Na ekspozycję złożą się pozostałości używanej w obu wojnach amunicji, broni maszynowej, bagnety, spora kolekcja łopatek saperskich (udało się ich zebrać około pół tysiąca), mapy, nawet pozostałości opatrunków, a także odznaczenia, „nieśmiertelniki” (blaszki umożliwiające identyfikację poległych żołnierzy) i mundury.

W kolekcji znajduje się m. in. suknia ślubna uszyta w czasie okupacji z jedwabnej czasy spadochronu zasobnika zrzuconego dla Armii Krajowej

Na zewnątrz obejrzeć można będzie m. in. fragmenty rozbitego czołgu T-34, gąsienice pojazdów pancernych, zarówno radzieckich, jak i niemieckich; być może również uda się w przyszłości zrekonstruować jeden z pojazdów opancerzonych – niemiecki "wszędołaz" NSU Kettenkrad Sd. Kfz. 2. Ciekawym eksponatem będzie suknia ślubna, uszyta z jedwabiu pochodzącego ze spadochronu zasobnika, użytego podczas zrzutu dla AK w okolicach Strzyżowa w lipcu 1944 r.

- Utworzenie prywatnego muzeum umożliwiła dopiero niedawna nowelizacja przepisów. Nie jest ono tylko moja zasługą, ale wynikiem zaangażowania całej rzeszy ludzi, który połączyła ta idea – podkreśla Piotr Kiełtyka. Inicjatorzy chcą otwarcie muzeum połączyć z przypadającymi w tym roku rocznicami: 90. rocznicy wybuchu I wojny światowej i 60. rocznicy operacji dukielsko-preszowskiej.

Prezentowane są saperki, używane przez żołnierzy wielu armii, nie tylko podczas walk w Karpatach

Eksponaty i salki wystawowe są już przygotowane, zamontowano również nagłośnienie, z którego podczas zwiedzania będzie słychać pieśni wojskowe. W budynku zamontowano również alarm wymagany przez ministerstwo. W założeniach statutowych muzeum jest instytucją nie dochodową, toteż zyski ze sprzedaży biletów przeznaczane będą na powiększenie kolekcji muzealnej. Ekspozycję – mieszczącą się w prywatnym domu przy ul. Czajkowskiego w Krośnie – można zwiedzać już teraz, ale po uprzednim uzgodnieniu terminu (najlepiej z samym kustoszem pod nr. tel. 0-prefiks-13 43-205-79 lub w "Army Shopie" przy ul. Piłsudskiego).