CDS musi wymienić piec. Nowy będzie większy

CDS chce kupić nowy piec do wytopu szkła. Jak informują władze Centrum, konieczność wymiany urządzenia wynika z jego zużycia. Nowy piec będzie prawie trzy razy większy, co ma pozwolić spółce na uzyskiwanie dodatkowych przychodów.

250-kilogramowy piec ma wystarczyć CDS do przeprowadzania pokazów dla turystów oraz realizacji zamówień zewnętrznych

Piec znajdujący się w Centrum Dziedzictwa Szkła został uruchomiony w maju 2012 roku. Według Lecha Kordasa, prezesa CDS, okres jego żywotności właśnie się kończy: - Urządzenie zbudowane jest materiałów ogniotrwałych, które podlegają naturalnym procesom zużycia. Ich kampania ciągłej pracy wynosi około trzech lat, a obecny piec eksploatowany jest od 3,5 roku.

W związku z tym CDS ogłosiło przetarg na zakup nowego pieca oraz jego montaż w pracowni hutniczej, w której na co dzień sztuka ręcznego formowania szkła prezentowana jest turystom.

Ale działalność Centrum nie skupia się wyłącznie na wytapianiu szkła do celów pokazowych, zastrzega Lech Kordas: - Nasi hutnicy zajmują się również produkcją różnego rodzaju wyrobów zamawianych przez klientów zewnętrznych - podkreśla. Jednocześnie dodaje, że wielkość obecnego pieca (90 kg) w znacznym stopniu utrudnia realizację takich właśnie zleceń i to dlatego zdecydowano, że nowy piec będzie miał pojemność 250 kg. - Do tej pory mieliśmy do dyspozycji jedynie kilkadziesiąt kilogramów szkła każdego dnia. Po pokazach dla turystów, do celów realizacji zamówień nie pozostawało nam zbyt wiele materiału. Zwiększenie pojemności pieca, a tym samym polepszenie jakości wytapianej w nim masy szklanej, spowoduje znaczy wzrost możliwości realizacji zamówień - tłumaczy.

- Wymiana pieca nie zakłóci ruchu turystycznego - zapewnia prezes CDS

Prezes Kordas nie zdradza, z jakimi kosztami wiązać się będzie wymiana pieca. - Jego zakup jest zaplanowany w budżecie CDS na przyszły rok - informuje jedynie. Nieoficjalnie wiadomo, że koszt ten na pewno przekroczy 100 tys. zł.

Na razie CDS nie może jednak znaleźć chętnego na realizację zamówienia. Na dwa przetargi nie wpłynęła bowiem żadna oferta.

Gdy wykonawca już się jednak znajdzie, na montaż nowego pieca będzie miał nawet do pół roku czasu, a to oznacza, że wymiana może przypaść na okres intensywnego ruchu turystycznego. Lech Kordas uspokaja jednak: - Nie możemy sobie pozwolić na przerwy w funkcjonowaniu, dlatego po zakupie nowego pieca przewidujemy zmiany organizacyjne i technologiczne, które umożliwią nieprzerwaną pracę CDS - zapewnia.