Podwójny rekord na nocnym maratonie pływackim

Uczestnicy II Nocnego Maratonu Pływackiego (28/29.05) przepłynęli wspólnie 296 km, pobijając zeszłoroczny rekord. Ale rekordowa jest też kwota, jaką udało się zebrać na leczenie 7-letniego Oskara. To już prawie 11 tys. zł, ale będzie więcej.

- Udało się, rekord pobity o jeden kilometr! - ogłosili w niedzielę rano (29.05) organizatorzy maratonu. Jeszcze bardziej niż wyczyn sportowy ucieszył ich jednak efekt zbiórki pieniędzy na leczenie chorego Oskara

II Nocny Maraton Pływacki rozpoczął się w sobotę (28.05) o godz. 20.00. Przez ponad 10 godzin o ustanowienie rekordu w długości przepłyniętego dystansu starało się na basenie w Turaszówce 107 uczestników – od kilkuletnich dzieci po seniorów. - Udało się! - obwieszcza z dumą Maciej Koza, prezes Klubu Pływackiego Masters Krosno, organizator maratonu. - Przepłynęliśmy wspólnie 296 km, co oznacza, że rekord został pobity o 1 km.

Najlepszymi zawodnikami okazali się 15-letnia Aleksandra Gorzynik z klubu Swim2win Krosno, która w ciągu godziny przepłynęła dystans 4650 metrów oraz Maciej Koza (Masters Krosno), który bez limitu czasowego pokonał dystans 8150 metrów.

Maraton trwał od 20.00 w sobotę do 6.00 w niedzielę. Towarzyszyło mu wiele wydarzeń dodatkowych, m.in. gimnastyka w wodzie

Ale wyniki sportowe nie były najważniejsze, podkreśla prezes Mastersów: - Najważniejsze jest to, ile daliśmy z siebie, aby pomóc choremu Oskarowi w jego codziennej walce z przeciwnościami losu. Maciej Koza ma na myśli Oskara Szczepanika – 7-latka z Moderówki cierpiącego na mózgowe porażenie dziecięce, na którego leczenie i rehabilitację zbierano podczas maratonu pieniądze. Efekt tej zbiórki to niespełna 11 tys. zł, czyli o kilka tys. zł więcej niż w zeszłym roku, gdy pływacy wsparli leczenie innego chorego chłopca. - Na tę kwotę składają się wpłaty od sponsorów – ponad 9 tys. zł - oraz pieniążki ze zbiórki do puszek – prawie 1,5 tys. zł - podsumowuje Maciej Koza. - Ta kwota będzie na pewno wyższa, ponieważ mamy jeszcze obiecane wpłaty z Sejmiku Województwa Podkarpackiego oraz od dwóch kolejnych sponsorów.

Cały czas trwają także licytacje koszulki z podpisem Mariusza Pudzianowskiego oraz czepka z podpisem Otylii Jędrzejczak.

Imprezie towarzyszyło wiele dodatkowych atrakcji, m.in. lekcje nurkowania, gimnastyka w wodzie czy pokazy sprzętu strażackiego.