Cywilizacja dotrze na ulicę Zieloną

To kwestia kilku tygodni, kiedy na ulicy Zielonej pojawią się drogowcy. Tym samym rozpocznie się jedna z największych drogowych inwestycji przewidzianych w tegorocznym budżecie miasta. Wąska, miejscami gruntowa droga zamieni się w szeroką, asfaltową jezdnię. Przebudowane zostaną prawie 2 km drogi.

Taką drogą codziennie mieszkańcy ul. Zielonej dojeżdżają do swoich posesji. Do maja 2018, w porównaniu z tą, będą mieli prawdziwą "autostradę"

Ulica Zielona to jedna z najdłuższych ulic na Zawodziu. Jej początek znajduje się przy skrzyżowaniu z ul. Żółkiewskiego i Fredry, a koniec sięga Korczyny, ulicy Granicznej.

Początkowe kilkaset metrów to droga w miarę przyzwoita: asfaltowa, szeroka, z chodnikami. Potem jest jednak znacznie gorzej – droga staje się wąska, asfalt jest tylko w teorii: dziury, łaty, spękania, a sięgacze to zaledwie droga gruntowa. Źle jeździ się tam latem, ale prawdziwy koszmar zaczyna się zimą, kiedy spadnie śnieg, a wąskimi odcinkami nie może przejechać nawet pług.

Sami mieszkańcy i przedstawiciele dzielnicy od dawna domagali się polepszenia stanu tej ulicy. Magistrat zdawał sobie jednak sprawę ze skali inwestycji: - Tu nawet nie wchodziły w rachubę jakieś doraźne remonty. Wody powierzchniowe powodowały, że szybko zniszczeniu ulegała każda nakładka.

Dlatego potrzebne było kompleksowe rozwiązanie. Projekt przebudowy ulicy powstał kilka lat temu, teraz przyszedł czas na jego realizację.

Wyłoniony jest już wykonawca – będzie nim firma Skanska. Jak informują w urzędzie, prace mogą się zacząć w ciągu kilku tygodni, jeśli pozwoli pogoda - nawet na przełomie sierpnia i września.

Zakres prac jest bardzo duży – to jedna z największych i najważniejszych inwestycji drogowych przewidzianych w Krośnie w tym roku. Droga zostanie przebudowana na całej swej długości – od Żółkiewskiego do Granicznej, czyli na blisko 2 km.

Ulica, nie licząc „cywilizowanego” odcinka od Żółkiewskiego do kościoła, będzie dwa razy szersza. - Jezdnia będzie szeroka na 6 metrów, po jednej stronie będzie chodnik o szerokości 2 m, po drugiej ścieżka rowerowa o szerokości 2,5 m – informuje magistrat. Konieczna będzie wycinka drzew, przesuwanie kolidujących z nową drogą ogrodzeń, przekładanie wszystkich sieci, m.in. wodociągowej, kanalizacyjnej i elektrycznej. Zaangażowani będą fachowcy wszystkich branż. W urzędzie zapewniają, że prace będą wykonywane w taki sposób, by mieszkańcy mieli zapewniony dojazd do swoich posesji.

Droga będzie przebudowana na blisko 2 km. Ze względu na zakres prac i trudny teren roboty będą kosztować 6,8 mln zł

Początkowo, ze względu na szacowane koszty i skalę inwestycji, rozważano etapowanie prac. Zrezygnowano jednak z takiej koncepcji: - Na całej długości trzeba robić odwodnienie i całą niezbędną infrastrukturę. A teren jest bardzo trudny. Konieczne jest zastosowanie lokalnie ścian oporowych z grodzic stalowych i palisad z prefabrykatów betonowych tak, aby zminimalizować ingerencję inwestycji w tereny prywatne. Trudno to robić odcinkami. Nawet nie wiadomo od którego należałoby zacząć, bo posesje są niemal na całej długości ulicy – tłumaczy Beata Pawłowska-Nicałek, naczelnik Wydziału Drogownictwa UM w Krośnie.

Prace będą kosztować 6,8 mln zł. To sporo, ale i tak znacznie mniej niż wstępnie szacowano – początkowo mówiło się, że ze względu na skalę prac i wspomniane ukształtowanie terenu przebudowa tej drogi może kosztować Miasto nawet 10 mln zł. Te same powody sprawiają, że roboty będą trwać długo – aż do maja 2018 roku.

Po przebudowie to będzie jednak inny świat. Mieszkańcy zyskają lepszy dojazd do domów, tym samym uaktywnią się i uatrakcyjnią działki położone w pobliżu tej drogi. Z czasem ulica Zielona zyska też większe znaczenie – będzie stanowić ważny ciąg, bo połączy się z projektowaną północną obwodnicą biegnącą od ul. Krakowskiej, przez Białobrzeską do Korczyńskiej.

Na realizacji tej inwestycji zyskają też miłośnicy rekreacji rowerowej. Dzięki budowie ścieżek rowerowych będą mieli wygodne, ale też atrakcyjne krajobrazowo połączenie do Odrzykonia czy Korczyny.