Czerwiec: Filmy DKF 16mm

Kino KDK (ul. Bieszczadzka) zaprasza na kolejną serię filmów w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego "16mm". W czerwcu zobaczyć będzie można filmy: „Kinsey”, „Maria łaski pełna”, „W dół kolorowym wzgórzem” oraz „Głową w mur” i „2046”. Bilety w cenie tylko 6 zł. Do nabycia także karnet na wszystkie filmy w cenie 25 zł.

Kinsey

2 czerwca (czwartek), godz. 19.00
USA, 2004, 118 min.
Reżyser: Bill Condon
Wykonawcy: L. Neeson, L. Linney, P. Sarsgaard, C. O'Donnell

Historia życia Alfreda Kinseya - jednego z najbardziej znanych i najbardziej kontrowersyjnych badaczy ludzkich zachowań seksualnych. Kinsey, z wykształcenia entomolog (20 lat życia strawił na obserwowaniu insekta zwanego owocówką), zainteresował się życiem seksualnym Amerykanów, gdy jako chętnie i otwarcie rozmawiający ze swoimi studentami profesor uniwersytetu zetknął się z bezmiarem ignorancji i lęku otaczającym tę sferę życia. Jako rasowy naukowiec postanowił rzecz zbadać gruntownie - przez 10 lat prowadził badania na grupie 11 tysięcy osób. Szokująca była zarówno jego metoda badawcza (uznawał wyłącznie wywiady osobiste, twarzą w twarz), jak i same rezultaty badań. Kiedy pierwszy raport Kinseya, pisany suchym jak pieprz językiem, pełen wykresów i cyfr ukazał się jako ściśle naukowa publikacja w niewielkim nakładzie w 1947 roku, zaczęło się szaleństwo. To był prawdziwy bestseller, który zmusił do innego spojrzenia na oficjalną obyczajowość. Dla Ameryki był to wstrząs, wybuch bomby w "Centrum Społecznej Hipokryzji". Kim był człowiek, który tak radykalnie zmienił samoświadomość Ameryki i stał się - mimowolnym zapewne - pionierem późniejszej rewolucji seksualnej?

"Kinsey" jest filmem uczciwym: składa należny hołd rewolucjoniście, ale nie ukrywa destrukcyjnych konsekwencji, jakie jego idee mogły wywoływać. I chwilami bardzo zabawnym: śmieszna jest nie tylko średniowieczna ciemnota panująca w Ameryce lat 40., ale też bezceremonialność, z jaką zapalony uczony wkracza w najbardziej intymne sfery życia swoich rozmówców. Fantastycznie też zagranym.

Maria łaski pełna

9 czerwca (czwartek), godz. 19.00
USA/Kolumbia, 2004, 101 min.
Reżyser: Joshua Marston
Wykonawcy: C. Sandino Moreno, Y. Paola Vega, G. Lopez

Debiutancki film Joshuy Martona zrobił międzynarodową karierę, wygrał festiwal w Sundance, był nominowany do Oscara i otrzymał dwie nagrody na ubiegłorocznym festiwalu w Berlinie.

Życiowa sytuacja tytułowej bohaterki, 17-letniej Marii jest niewesoła. Dziewczyna pracuje w niewolniczym trybie na plantacji róż w małym miasteczku niedaleko Bogoty. Zarobione pieniądze niemal w całości oddaje matce. W skromnym domku mieszka także starsza siostra Marii, samotnie wychowująca nieślubne dziecko, oraz babcia. Jej niełatwe życie komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy zachodzi w ciążę z chłopakiem, którego nie kocha i przez którego nie jest kochana. Kiedy więc otrzymuje propozycję zostania narkotykowym kurierem na trasie Kolumbia - USA, bez wahania przyjmuje okazję na zapewnienie lepszej przyszłości rodzinie i dziecku. I tak wkrótce z żołądkiem nafaszerowanym paczuszkami kokainy wsiada do samolotu do Nowego Jorku. Wraz z nią w ryzykowną podróż udaje się jej najbliższa przyjaciółka oraz poznana wcześniej weteranka trasy mająca w Stanach starszą siostrę. Wkrótce po wylądowaniu zaczynają się komplikacje. Amerykańskie realia niewiele odbiegają od kolumbijskich. Poszukujące pomocy imigrantki nie potrafią odnaleźć się w amerykańskiej metropolii i nie mogą liczyć na niczyje wsparcie.

Marston pozwala nam towarzyszyć Marii, dopuszcza do uczestnictwa w jej losie. Niemal dokumentalnie rejestruje całą historię, nie generalizując, nie stawiając żadnych tez. Opowiada powściągliwie. Mimo to film wciąga i utrzymuje w napięciu, a zwarta konstrukcja sprawia, że dramat młodej dziewczyny urasta do rangi heroicznej walki o godne przetrwanie w świecie pełnym zła.

W dół kolorowym wzgórzem

16 czerwca (czwartek), godz. 19.00
Polska, 2004, 114 min.
Reżyser: Przemysław Wojcieszek
Wykonawcy: D. Majchrzak, A. Popławska, R. Maćkowiak, P. Bluszcz

Przemysław Wojcieszek ma własny pomysł na kino, w swoich filmach mówi zawsze o problemach rówieśników. W jego twórczości spotykają się społeczne zaangażowanie i emocjonalna głębia. Jego bohaterowie szukają swojej szansy na zaistnienie w określonym "tu"i "teraz", które stanowi polska prowincja, mniej efektowna, ale nie mniej ciekawa niż wielkie metropolie.

Po wyjściu z więzienia 23-letni Rysiek wraca do Wolimierza - swojej rodzinnej wsi. Zamierza przejąć opuszczony dom i gospodarstwo nieżyjących rodziców, wrócić do dziewczyny i zacząć życie od nowa. Niestety, czekają go same niemiłe niespodzianki. Po jego aresztowaniu ciężko chory ojciec przepisał dom i ziemię starszemu bratu Ryśka, Jarkowi. W trakcie odsiadki brat poślubił także jego dziewczynę, Agatę. Co gorsze Jarek sprzedaje właśnie dom rodziców, by za uzyskane pieniądze szukać szczęścia w Warszawie. Jednak Rysiek nie poddaje się, rozpoczyna walkę o odzyskanie ukochanej kobiety i odebranie bratu ojcowizny.

Każdy z bohaterów filmu Wojcieszka ma swoją historię, zwykle trudną i tajemniczą. Reżyser ujawnia ją powoli, dawkuje widzowi informacje, porcjuje emocje; zrywanie masek okazuje się pozorne, za każdą z nich kryje się kolejna zasłona. Nie ma łatwych odpowiedzi ani jednoznacznych charakterów. W najnowszym dziele Wojcieszka to właśnie rozsuwanie kolejnych zasłon skrywających prawdę o bohaterach i odgadywanie ich przeszłości napędza opowieść.

Podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Przemysław Wojcieszek został nagrodzony Złotymi Lwami jako najlepszy reżyser.

Głową w mur

23 czerwca (czwartek), godz. 19.00
Niemcy, 2004, 121 min.
Reżyser: Fatih Akin
Wykonawcy: B. Unel, S. Kekilli, C. Striebeck

Fatih Akin bohaterami swoich filmów czyni ludzi wydziedziczonych z własnej kultury, pozbawionych ojczyzny, szukających tożsamości. Nie inaczej jest w przypadku filmu “Głową w mur” - nagrodzonej Złotym Niedźwiedziem oraz Nagrodą FIPRESCI na ubiegłorocznym Berlinale opowieści o parze tureckich imigrantów.

Cahit i Sibel spotykają się w klinice psychiatrycznej, dokąd trafiają po nieudanych próbach samobójczych. Czterdziestoletni Cahit cały swój czas spędza w barach, alkoholem i narkotykami zagłuszając cierpienie po śmierci żony. Sibel jest od niego dwa razy młodsza, mieszka w St. Pauli - głównie tureckiej dziś dzielnicy Hamburga. Dziewczyna czuje się ograniczona systemem zakazów nakładanych przez tradycję muzułmańską, której przestrzega jej ortodoksyjna rodzina. Drogą ucieczki może być zamążpójście, toteż w szpitalu Sibel prosi Cahita, aby został jej mężem. Papierowe małżeństwo pozwala dziewczynie uciec przed religijnymi rygorami i używać życia. Jednak podczas gdy Sibel upaja się wolnością, sypiając z przygodnie poznanymi mężczyznami, Cahit zakochuje się w swojej młodej żonie. Dzięki tej miłości odnajduje dawno utracony sens życia.

2046

30 czerwca (czwartek), godz. 19.00
Japonia, 2004, 123 min.
Reżyseria: Wong Kar-Wai
Wykonawcy: T. Leung, L.Gong, T. Kimura, F. Wong

Najnowszy, długo oczekiwany film Wong Kar-waia to pełna zmysłowości i melancholii opowieść o ludziach którzy zakochują się i odkochują zawsze za wcześnie lub trochę za późno. Jak w każdym filmie Kar-Waia najważniejsze są tu niuanse, niedopowiedzenia, gra gestów i spojrzeń, którymi bohaterowie komunikują swoje niespełnienie.

Jesteśmy w świecie futurystycznym, tajemniczy pociąg przemieszczający się w czasie przewozi pasażerów do roku 2046, roku magicznego, bo właśnie wtedy będą mogli odzyskać wspomnienia, których się wyrzekli. Pan Chow wyrusza w podróż, by odszukać kobietę, którą kiedyś kochał. Chce sprawdzić, czy to wszystko, co naznaczyło jego przyszłe życie, miało rzeczywiście swój ciężar. Czy miłość rzeczywiście była miłością, czy tylko mrzonką obrastającą z czasem w legendę. Wraz z Chowem podążamy tajemniczym tunelem do świata jego pamięci.

Splątana narracja, natłok zmieniających się postaci, mnogość powtórzeń i niedopowiedzeń, symboli i hojnie rozsianych zagadkowych sygnałów usiłuje oddać kapryśny charakter ludzkiej pamięci. Gra świateł, kolorów, luster, specyficzne kadrowanie oddzielające bohaterów, uwięzienie w ciasnej przestrzeni hotelowych pokoików i korytarzy tworzy sugestywną aurę osaczenia w iluzorycznym świecie własnych niespełnień i obsesji.

W lipcu i sierpniu – przerwa wakacyjna. Zapraszamy ponownie we wrześniu.

Opracowanie na podstawie materiałów serwisów internetowych: www.filmweb.pl, www.gazeta.pl, www.onet.pl, www.stopklatka