Mapa portalu: Centrum > Wiadomości kulturalno-rozrywkowe |
|
Wiadomość Luty: Filmy DKF 16mmKino KDK (ul. Bieszczadzka) zaprasza na kolejną serię filmów w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego "16mm". W lutym zobaczyć będzie można filmy: "Babel", "Jak we śnie", "Wiatr buszujący w jęczmieniu" oraz "Klucze do domu". Bilety w cenie tylko 6 zł. Do nabycia także karnet na wszystkie filmy w cenie 20 zł. Babel1 lutego (czwartek), godz. 19.00 ![]() Podobnie jak w swoich dwóch poprzednich filmach meksykański reżyser opowiada równolegle kilka historii, stopniowo ujawniając utajone związki między nimi. Tyle że tym razem nie jesteśmy w jednym mieście czy stanie, ale poruszamy się po całym globie: od pustynnych wzgórz Maroka, poprzez niespokojną granicę między USA a Meksykiem, aż po Tokio, a towarzyszące nam postacie posługują się bodaj pięcioma językami, w tym migowym - jak Babel to Babel. W trakcie wycieczki po Maroko, w wyniku tragicznego wypadku, amerykańska turystka zostaje postrzelona przez lokalnego chłopca. Incydent urasta do rangi międzynarodowego aktu terrorystycznego. Tymczasem niania opiekująca się dziećmi pary niefortunnych turystów zabiera je - wbrew wyraźnym instrukcjom - do Meksyku na ślub swojego syna, wyruszając w podróż z mało odpowiedzialnym i porywczym kuzynem. A po drugiej stronie globu pewna głuchoniema japońska nastolatka, której matka niedawno popełniła samobójstwo, krąży po Tokio... Każda z historii jest wciągająca, ma świetnie budowane napięcie, wyrazisty koloryt i emocjonalną siłę. Inarritu powraca do swojego ulubionego tematu – roli przypadku i tego, jak błahe z pozoru zdarzenie może mieć katastrofalne skutki. Mądrość i siła filmu polega na ukazaniu prawd na co dzień przez nas zapomnianych. Inárritu podkreślając różnice kulturowe - które są przyczyną wszelkich nieporozumień i cierpienia - zwraca uwagę jak drobne rzeczy uniemożliwiają wzajemną komunikację, a także wskazuje, że międzyludzkie porozumienie trzeba zacząć od rozmowy z najbliższymi. Jak we śnie8 lutego (czwartek), godz. 19.00 ![]() Michel Gondry, reżyser "Zakochanego bez pamięci", w swym nowym filmie ponownie podejmuje temat miłości. Bynajmniej jednak nie tworzy sztampowego melodramatu. Zabiera widza w podróż do surrealistycznego, bajkowego świata, którym nierzadko rządzi absurd. Młody mężczyzna, Stephane po śmierci ojca przyjeżdża do Paryża, aby spotkać się z niewidzianą od lat matką. Dostaje także frustrującą i nieciekawą pracę przy projektowaniu kalendarzy. Nie mogąc się zaadaptować w nowym miejscu i zawodzie, wrażliwy i uzdolniony plastycznie chłopak zaczyna coraz częściej uciekać w krainę snów. Śniąc, przenosi się do zakręconego i kolorowego świata, w którym bezbłędnie rozgrywa najlepsze momenty swojego życia. Z czasem przestaje rozróżniać granicę między rzeczywistością a światem marzeń. Życie Stephane'a komplikuje się jeszcze bardziej, gdy poznaje równie nietuzinkową sąsiadkę Stephanie. Obraz przeplatają sekwencje ze snów bohatera pozbawione logiki, ale nawiązujące i rozwijające fabułę. Dużym plusem filmu jest właśnie przeniesienie do struktury narracji poetyki marzenia sennego, co umożliwia lepsze oddanie subiektywnych przeżyć Stephane'a. Z pozoru banalna opowieść o miłości dwojga dość ekscentrycznych bohaterów przybiera dzięki temu oryginalną, wręcz nowatorską formę. Wiatr buszujący w jęczmieniu15 lutego (czwartek), godz. 19.00 ![]() Akcję swojego najnowszego filmu reżyser umiejscowił w latach 1920-21, kiedy to walka o niepodległość Irlandii przerodziła się w bratobójczą wojnę domową. Aby dobitniej ukazać istotę wewnętrznego konfliktu bohaterami swojego filmu Loach czyni dwóch braci. Damien, świeży absolwent medycyny, wybiera się do Londynu, by kontynuować tam spokojnie karierę zawodową. Jednak tuż przed wyjazdem jest świadkiem bestialstwa "pilnujących pokoju" w Irlandii brytyjskich żołnierzy, co skłania go do pozostania w kraju i wstąpieniu do oddziału IRA, w którym już działa jego brat Teddy. Po okresie wspólnej walki następuje zawieszenie broni i podpisanie traktatu pokojowego gwarantującego Irlandii ograniczoną niepodległość. I tu sytuacja się komplikuje: pragmatycznie nastawiony Teddy uważa, że to na razie wystarczy, Damien jest zdania, że trzeba walczyć dalej, aż do uzyskania pełnej wolności. Kto w tym sporze ma rację, trudno orzec. To zresztą nie jest najważniejsze. Loach, opisując wydarzenia sprzed 80 lat, chciał pokazać, jak historia niszczy jednostki, depcze idealizm i znieczula sumienia. Siłą filmu jest realizm. Loach nie zachwyca się urodą krajobrazów Szmaragdowej Wyspy, ani też nie ekscytuje widza scenami bohaterskich walk o niepodległość. Zamiast tego oglądamy bezsens partyzanckiej wojny, na którą składają się bezładne potyczki i odwetowe ataki na ludność cywilną. Każda wojna wygląda tak samo, jest kompletnie pozbawiona sensu, za to pełna cierpienia i ran, których nawet czas nie jest w stanie zagoić. Klucze do domu22 lutego (czwartek), godz. 19.00 ![]() Dramat "Klucze do domu" w 2004 roku okrzyknięto wielkim przegranym weneckiego festiwalu. Obraz, który zachwycił krytyków, przegrał w konkursie o Złotego Lwa. Paolo urodził się przed 15 laty, poród był trudny, okupiony śmiercią matki i licznymi urazami, które stały się przyczyną kalectwa chłopca. Przerażony ojciec, Gianni, porzucił go, oddając na wychowanie rodzinie żony. Teraz zgadza się odwieźć syna do kliniki w Berlinie na testy. To ich pierwsze spotkanie. W obcym mieście, wśród obcych ludzi, którzy posługują się nieznanym językiem, między ojcem i synem rodzi się niezwykła więź. Jej istotę gotowi są pojąć tylko tacy ludzie jak Nicole - matki równie jak Paolo doświadczonej Nadine. Francuzka, która dysponuje znacznie większym niż Gianni doświadczeniem w byciu rodzicem upośledzonej córki wie już dobrze, że żadna szczęśliwa zmiana losu nie wchodzi w grę. Występująca w tej roli Charlotte Rampling uwiarygodnia ambiwalencję, nieuchronnie z taką sytuacją związaną: poczucie harmonii i spełnienia łączy się z cierpieniem i rozpaczą. Czy Gianniemu wystarczy sił i samozaparcia, by zająć się chłopcem na stałe? Nie udałby się ten film, gdyby nie Andrea Rossi - 15-latek z porażeniem mózgowym, który w sztuczne, fabularne dekoracje wnosi powiew autentyzmu: nie tyle gra, ile po prostu jest na ekranie sobą. Opracowanie na podstawie materiałów serwisów internetowych: www.filmweb.pl, www.gazeta.pl, www.onet.pl, www.stopklatka.pl W marcu, w ramach DKF-u, przegląd twórczości Ingmara Bergmana. Obejrzeć będzie można 10 filmów zrealizowanych przez szwedzkiego mistrza. Filmy zostaną pokazane na odnowionych cyfrowo kopiach. (2007-01-29/02:41:18) |
Wyszukiwarka
|
Partnerzy portalu: | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Informacje | | Wiadomości • Archiwum • Prognoza pogody |
Kultura | | Wydarzenia kulturalno-rozrywkowe • Archiwum • Terminarze kin: Sokół, artKino |
Krosno | | O mieście • Samorząd |
Internet | | Katalog lokalnych stron |
Komunikacja internetowa | | Tablica ogłoszeń • Opinie • Czat • Kartki elektroniczne |
Informator: | | Finanse • Pizza na telefon • Dania na telefon • Rozkłady: MKS, PKS, PKP, busy • Policja • Książka telefoniczna |
Kupuj: | | Bilety |
Archiwum wydarzeń specjalnych | | Biennale Lnu 2002 • Wybory samorządowe 2002, 2006, 2010, 2014 • Flash mob • Galicja Blues Festival: 2004, 2005, 2006, 2007 • Biennale Fotografii o Krośnie 2000-2005 • Zabytki poprzemysłowe Podkarpacia • Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2005 • Wyprawy rowerowe 2005 • Zlot 4x4 2004-2006 • Plebiscyt na najpopularniejszego sportowca Krosna - 2005-2008 • Górskie Zawody Balonowe 2000-2009 • Kartki z wakacji 2003-2006 |
Krośnieński Portal Internetowy Krosno24.pl. Istnieje od 2002 r. Wydawcą portalu jest firma SpeedArt.
Uproszczona wersja portalu na telefon komórkowy: www.krosno24.mobi
Kontakt z redakcją: e-mail - redakcja@krosno24.pl, tel. 13 493 44 44
Nowości / Zespół / Prywatność / Prawa autorskie / Oglądalność portalu / Patronat medialny /
Reklama / Kontakt / Więcej