Do 21.08: ''Pejzaże'' - wystawa malarstwa w BWA

Biuro Wystaw Artystycznych (ul. Blich) zaprasza do obejrzenia wystawy malarstwa Bolesława Oleszki. W galerii zobaczyć można 50 prac pn. "Pejzaże". Wystawa czynna będzie do 21 sierpnia 2009.

Bolesław Oleszko urodził się w 1934 roku w małym miasteczku Mikaszewicze nad Prypecią na Polesiu. Miasteczko było zabudowane drewnianymi domami, a mieszkańcami byli głównie Białorusini, Żydzi, Polacy i Tatarzy.

W 1954 roku rozpoczął studia na Wydziale Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. - Po obronie dyplomu docent Adam Stalony Dobrzański zaproponował mi pracę przy wykonawstwie polichromii i witraży. Pomagałem i jednocześnie uczyłem się technologii fresku suchego i mokrego — stało się to moją miłością i pasją - opowiada Oleszko. Ta miłość do polichromii zaowocowała aż dwunastoma samodzielnymi realizacjami polichromii. Był również projektantem ponad dwustu płaskorzeźb literniczych i wielu projektów z zakresu grafiki użytkowej.

W roku 1963 rozpoczął pracę w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Zaczynając od stopnia asystenta dochodząc do stopnia profesora zwyczajnego. W sumie na uczelni pracował 42 lata pełniąc różne funkcje. Od czasu ukończenia studiów należy do ZPAP.

- Moja praca, tak wielowątkowa, wynikała z zainteresowań i potrzeby sprawdzania się w różnych dziedzinach działań plastycznych — najbardziej jednak mnie określają moje obrazy - mówi o sobie autor.

Stanisław Rodziński, rektor krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, mówi o autorze: - Patrząc na krajobrazy Oleszki odnajdujemy w nich bardzo czytelne motywy konkretnych pejzaży w równie konkretnych okolicach. Artysta zresztą w wielu przypadkach podaje nazwy miejscowości, które stały się dlań inspirujące. Tak jest z krajobrazami z Bieszczad, gdzie wśród ciemnych zieleni, wzgórz i drzew pojawia się światło. W kształtach światła rozpoznajemy architekturę cerkiewną, a tak właśnie zobaczony i namalowany krajobraz nadaje widzialnemu światu charakter metafizycznego znaku.

Recenzent twórczości Oleszki mówi także o nim: - Każdy rok to dla malarza nowe doświadczenia, to nowe widzenie, to pogłębianie interpretacji widzianej rzeczywistości. Nie po to, by rzecz komplikować. Po to by sięgać głębiej w interpretację tego co widzimy, tego co możemy przeżyć inaczej. Warto więc patrząc na obrazy Bolesława Oleszki patrzeć na geometryczne formy architektury, na biologię drzew i chmur, ale też na fakturę farby, a może w szczególny sposób odkrywać kolor i światło.

Na wystawie prezentowanych jest 50 pejzaży pochodzących z lat 1985–2008.