Do 18.02: ''Miasto zobrazowane'' - malarstwo Anny Muni

Piwnica PodCieniami (Rynek 5) zaprasza do obejrzenia wystawy obrazów Anny Muni "Miasto zobrazowane", która czynna będzie do 18 lutego 2012. Wernisaż odbędzie się 26 stycznia 2012 (czwartek) o godzinie 17.00.

Charakterystyczne miejsca Krosna na obrazach Anny Muni czasem nakładają się na siebie

Uroda "krośnieńskich" obrazów Anny Muni i ich osobliwość polega na szczególnej multiplikacji urbanistycznych detali, nakładaniu ich na siebie, ale w pełni czytelnych, warstw poszczególnych obrazów obiektów.

W obrębie rynku Anna Munia tworzy pewien teatr. Gdzieś pod łukiem podcienia pojawia się stolik, przy którym się plotkuje, to znów w innym miejscu skupiona dziewczyna maluje plenery. W jej monstrualnych okularach odbija się pierzeja rynku z kaplicą Oświęcimów. Stąd już tylko krok na Blich i ku brzegom Wisłoka, który tam płynął jeszcze przed wiekiem i opływał krośnieńskie mury.

Na obrazach pojawia się najczęściej starówka i elementy pejzażu od wieków z nią związane. Przestrzeń na skwerze na wprost bramy franciszkańskiej i konie w rozluźnionym zaprzęgu – tak było kiedyś.

Na kolejnym obrazie dwa kocury - czarny i biały - siedzą na parapecie okna kamienicy, wpatrzone w podcienia – tak jest do dziś.

Jest też widok z okna, wazon goszczący w sobie żywą kiść kwiatów, rozklekotany rower, na którym dama z rynku sunie w ulicę Słowackiego, gdzie aż do czasów wojny stała synagoga. Jest też zamglona syrenka, a może warszawa – samochód minionej epoki i soczyste bukiety, i balony kwitnące nad miastem, i chłopcy w dżinsach, i znak zakazu postoju.

To wystawa na swój sposób nostalgiczna, nawet sentymentalna, ale w tym dobrym, najlepszym znaczeniu, bo przywołuje dobre wspomnienia, skojarzenia, dobre dni i chwile.

Anna Munia - slawistka z wykształcenia, z zawodu dziennikarka prasowa i telewizyjna, obecnie na emeryturze. Malowanie to jej drugie zajęcie "od zawsze", a malarstwu tzw. sztalugowemu poświęca czas od lat kilkunastu.

Preferuje farby olejne i płótna, bardzo lubi akwarele, ale używa także innych mediów: akryli, gwaszu, pasteli.

Oddając się swojemu zamiłowaniu, nie izoluje się od środowiska twórców, uczestniczy w plenerach, konkursach, wystawach zbiorowych. Ekspozycji indywidualnych było do tej pory 14 - w miastach Podkarpacia, a także na Słowacji.