Mapa portalu: Centrum > Wiadomości kulturalno-rozrywkowe |
|
Wiadomość Luty: Filmy DKF ''16mm''artKino (ul. Bieszczadzka 1) zaprasza na lutowy Dyskusyjny Klub Filmowy "16mm". W każdy czwartek wyświetlony zostanie jeden z podanych filmów: "Almanya", "Oslo, 31 sierpnia", "Człowiek z Hawru" i "Generał". Bilety w cenie 8 zł. Karnet na wszystkie filmy: 24 zł. Z Kartą Klubowicza bilety w cenie 5 zł. Almanya2 lutego 2012 (czwartek), godz. 19.00 ![]() "Almanya" to opowieść o wielopokoleniowym klanie Turków, od dziesięcioleci mieszkających w Niemczech. Rodzina jest duża. Każdy ma inne problemy i czuje przynależność do innej kultury – część członków klanu mówi o sobie "Jestem Turkiem", a inna "Jestem Niemcem". Mieszanka zgoła odmiennych społecznie kultur nie tylko ubarwia film, ale celnie pokazuje jak to jest czuć się obco wśród swoich. Podpatrując swoich bohaterów, reżyserka uczy widzów czym są uprzedzenia, strach przed nieznanym i iluzja tego, co zostało zostawione za sobą i jawi się jako opuszczony raj. W rozbrajająco zabawny sposób pokazane jest także jak przed przyjazdem do Niemiec bohaterowie boją się tego, co zastaną w nowym miejscu. Przeraża ich religia i zwyczaje, obawiają się jak przebiegnie aklimatyzowanie w nowym miejscu. Fabule nie można odmówić trafności spostrzeżeń. Zastosowana jest bardzo umiejętna gra stereotypami i uprzedzeniami, stworzono także sporo zabawnych scen unikając jednocześnie cynizmu – przykładem jest scena w urzędzie paszportowym. Film generalnie ujmuje ciepłem i wzruszającymi momentami. Urocza końcówka sprawia, że z kina wychodzi się w nastroju nostalgicznym, lecz w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Oslo, 31 sierpnia9 lutego 2012 (czwartek), godz. 19.00 ![]() Anders żyje życiem, które nie ma nic wspólnego ze szczęściem czy jakimkolwiek spełnieniem. Jest wprawdzie jeszcze dość młody i przystojny, ale jego rachunek sumienia wygląda jakby przeżył te wszystkie lata nic nie zrobiwszy. Dręczą go wspomnienia wszystkich zmarnowanych szans i ludzi, których zawiódł. Kiedyś był ambitny, miał rodzinę, przyjaciół i wielkie plany. Dzisiaj zmaga się z demonami przeszłości, uzależnieniem od narkotyków, nieudaną próbą samobójczą i myślą dlaczego znalazł się w "martwym punkcie". Kiedy pojawia się szansa nowego startu, Anders powraca do dawnych miejsc i wkracza w życie przyjaciół – niby normalne, ale pełne sztuczności i póz. Wieczorem, 31 sierpnia, wracają wspomnienia i po raz kolejny trudny wybór. Oglądaniu tego filmu towarzyszy przesłanie o konsekwencjach czynnów i nieodwracalnych skutkach pewnych zdarzeń. Życie Andersa to definicja tego, co nieodwracalne. Reżyser pokazuje w bezkompromisowy sposób czym jest depresja, a próby pocieszania poprzez porównywanie do innych, którzy "mają gorzej" prowadzą donikąd, bo nie zmieniają absolutnie nic w myśleniu "leczonego" człowieka. Reżyser filmu nie podziela punktu widzenia optymistów, których dewizą jest, że nie ma sytuacji bez wyjścia – to pewne. Wskazuje jednak inny punkt widzenia i pokazuje jak traktować tych, którym, delikatnie mówiąc, nie wychodziło do tej pory podejmowanie decyzji.
Człowiek z Hawru16 lutego 2012 (czwartek), godz. 19.00 ![]() "Człowiek z Hawru" to najnowsza komedia mistrza czarnego humoru Akiego Kaurismäkiego. To opowieść rozgrywająca się w zapomnianym przez świat portowym mieście, gdzie żyje grupa wyjątkowo barwnych postaci. Galerię komicznych typów tworzą: uroczo naiwny pucybut, młody uciekinier z Afryki, cyniczny detektyw, dawna gwiazda rock and rolla, a także wyjątkowo inteligentny pies. Główny bohater to Marcel, który z trudem wiąże koniec z końcem, ale zachowuje do życia pozytywny dystans. Dobry humor ma zwłaszcza wtedy, gdy z dniówki starcza mu na lampkę wina. Pewnego dnia odnajduje w porcie chłopaka z Afryki, który uciekł do lepszego świata, lecz żyje w strachu przed deportacją. Bezinteresowna pomoc Marcela sprawia, że w miasteczku zdarza się kilka "cudów", a dobro rozprzestrzenia się na innych mieszkańców. Świat stworzony przez reżysera jest przyjemnie wystylizowany, nie razi sztucznością, postaci są specyficzne, ale dziwactwo nie razi. Film, mimo że jest daleki od realizmu i lekko prześmiewczy, powoduje pewne zamyślenie nad tym jak faktycznie funkcjonuje nasze społeczeństwo. Generał23 lutego 2011 (czwartek), godz. 19.00 ![]() Trwa wojna secesyjna. Johnnie Gray jest mieszkańcem Południa i maszynistą kolejowym. Prowadzi lokomotywę "Generał". Chce wziąć udział w wojnie, aby pokazać swej narzeczonej, że mimo postury drzemie w nim wielki patriota i prawdziwy żołnierz. Niestety komisja poborowa stwierdza, że tak wątły człowieczek bardziej przyda się jako maszynista na "zapleczu armii" niż jako walczący na froncie. Jego narzeczona Annabelle nie wierzy w jego tłumaczenia i traktuje niesprawiedliwie jak tchórza, łamiąc mu serce. Pewnego dnia lokomotywę, w której znajduje się Annabelle, porywają dywersanci z Północy. Bohater rzuca się w pogoń za skradzionym "Generałem" i swą ukochaną w nim uwięzioną. "Generał" to jeden z najdroższych filmów kina niemego. Gdy został zaprezentowany widowni otrzymał falę krytyki za niezbyt interesujący temat i poniósł finansową klęskę. Co ciekawe, filmy które w owym czasie wyprzedziły "Generała" w box office to tytuły, których obecnie nikt nie pamięta, a już na pewno nie umieszcza w szufladzie "klasyka gatunku". Faktem jest, że ów film ogląda się obecnie lepiej niż w latach 20. XX wieku, bo jest on teraz żywym archiwum, czego nie mogli zauważyć kinomani tamtych lat. Scenariusz zainspirowany jest autentycznymi wydarzeniami z czasów Wojny Secesyjnej, aktorzy to ówczesna czołówka, lecz film najbardziej broni się jakością wykonania i dojrzałą jak na początkujące kino sztuką gry kadrem i montażem. Warte odnotowania jest, że skomplikowane i niebezpieczne numery kaskaderskie wykonywane były przez samych aktorów, a milimetrowa dokładność pracy Keatona przekłada się na efekt. Film, mimo że jest niemy, jest wciągającym i dynamicznym spektaklem, który posługuje się jedynym dostępnym językiem – językiem obrazu. Opracowanie na podstawie materiałów serwisów internetowych: www.filmweb.pl, www.gazeta.pl, www.onet.pl, www.stopklatka.pl (2012-02-02/17:41:52) |
Wyszukiwarka
|
Partnerzy portalu: | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Informacje | | Wiadomości • Archiwum • Prognoza pogody |
Kultura | | Wydarzenia kulturalno-rozrywkowe • Archiwum • Terminarze kin: Sokół, artKino |
Krosno | | O mieście • Samorząd |
Internet | | Katalog lokalnych stron |
Komunikacja internetowa | | Tablica ogłoszeń • Opinie • Czat • Kartki elektroniczne |
Informator: | | Finanse • Pizza na telefon • Dania na telefon • Rozkłady: MKS, PKS, PKP, busy • Policja • Książka telefoniczna |
Kupuj: | | Bilety |
Archiwum wydarzeń specjalnych | | Biennale Lnu 2002 • Wybory samorządowe 2002, 2006, 2010, 2014 • Flash mob • Galicja Blues Festival: 2004, 2005, 2006, 2007 • Biennale Fotografii o Krośnie 2000-2005 • Zabytki poprzemysłowe Podkarpacia • Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2005 • Wyprawy rowerowe 2005 • Zlot 4x4 2004-2006 • Plebiscyt na najpopularniejszego sportowca Krosna - 2005-2008 • Górskie Zawody Balonowe 2000-2009 • Kartki z wakacji 2003-2006 |
Krośnieński Portal Internetowy Krosno24.pl. Istnieje od 2002 r. Wydawcą portalu jest firma SpeedArt.
Uproszczona wersja portalu na telefon komórkowy: www.krosno24.mobi
Kontakt z redakcją: e-mail - redakcja@krosno24.pl, tel. 13 493 44 44
Nowości / Zespół / Prywatność / Prawa autorskie / Oglądalność portalu / Patronat medialny /
Reklama / Kontakt / Więcej