26-30.12: Filmy na koniec roku w artKinie

artKino (ul. Bieszczadzka 1) zaprasza na serię filmów na koniec roku 2012. W dniach 26-30 grudnia (środa–niedziela) o godz. 20.00 wyświetlone zostaną następujące filmy: "Nietykalni", "Jesteś bogiem", "Obława", "Miłość" i "Mistrz". Bilety: 5-10 zł, karnet 30 zł.

Nietykalni

26 grudnia 2012 (środa), godz. 20.00
Francja, komediodramat, 2011, 112 min 
Reżyseria: Olivier Nakache, Eric Toledano 
Występują: François Cluzet, Omar Sy 
Bilet: 5 zł

"Nietykalni" to historia, która wydarzyła się naprawdę i w końcu doczekała się genialnej ekranizacji.

Sparaliżowany na skutek wypadku milioner Phillippe musi do końca życia liczyć na pomoc ze strony przyjaciół i opiekunów, a całodobowe zajmowanie się mężczyzną nie jest ani łatwe, ani przyjemne, więc kolejni pielęgniarze odpadają w przedbiegach.

Pewnego dnia w kolejce po zatrudnienie staje Driss – młody, czarnoskóry chłopak z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia i ma wiele problemów, o których bogaty pan na wózku inwalidzkim nie ma zielonego pojęcia.

Zderzenie dwóch skrajnie różnych światów daje początek szeregowi niewiarygodnych przygód i przyjaźni, która czyni mężczyzn "nietykalnymi", bo jeden ma końskie zdrowie, świetne pomysły, humor i chęci, a drugi ma olbrzymie możliwości do finansowania każdej rozrywki, którą kalectwo do tej pory zdawało się wykluczać.

Kasowy sukces filmu "Nietykalni" daje do zrozumienia, że ten film po prostu trzeba obejrzeć. Należy przy tym pamiętać, że jest to produkcja europejska, a mimo to zgromadziła widownię na miarę hollywoodzkiej superprodukcji.

Pewnym jest też, że na filmie widz tyle samo razy się wzruszy co wybuchnie serdecznym śmiechem. "Nietykalni" pozostawiają ślad, który powoduje, że chce się ten film wspominać i obejrzeć raz jeszcze.

Jesteś bogiem

27 grudnia 2012 (czwartek), godz. 20.00
Polska, dramat, 2012, 110 min 
Reżyseria: Leszek Dawid
Występują: Marcin Kowalczyk, Tomasz Schuchardt, Dawid Ogrodnik
Bilet: 8 zł

"Jesteś Bogiem" to film wyczekiwany przez fanów Paktofoniki od blisko dekady. To film o legendzie, ludziach i emocjach, które na zawsze zmieniły oblicze polskiej sceny hip-hopowej. To film, którego realizacja musiała pochłonąć więcej czasu i przygotowań niż zwykły film fabularny.

Film opowiada niezwykłą historię trojga kumpli z Mikołowa - Magika, Fokusa i Rahima, którzy dzięki swoim wybitnym i oryginalnym, choć prostym w przekazie utworom, stali się głosem młodego pokolenia, które młodość spędziło w szarym krajobrazie blokowiska, bez większych szans na karierę czy spełnianie marzeń. Fokus, Magik i Rahim osiągnęli swoją autentycznością to, co wydawało się wszystkim nierealne.

Paktofonika, czyli "pakt zawiązany przy brzmieniu głośnika" wydała 3 płyty (w tym mini album "Jestem bogiem"), których sprzedaż osiągnęła gigantyczne jak na polski rynek nakłady. Wkrótce po premierze "Kinematografii", mimo ogromnego sukcesu debiutanckiego krążka, Magik popełnił samobójstwo.

Twórcy filmu, a zwłaszcza aktorzy stanęli przed bardzo trudnym zadaniem, wręcz wyczynem – musieli oddać wszystkie emocje tak, aby zaspokoić wygórowane oczekiwania fanów Paktofoniki. Oprócz zmierzenia się z tragiczną śmiercią Magika, film pokazuje też trudności, na jakie napotykali członkowie Paktofoniki nie znający twardych zasad biznesu panujących w wytwórniach płytowych. Walka o wydanie albumu, o dotarcie do słuchaczy była pełna przeciwności. Chłopakom z patologicznego środowiska nikt nie wróżył takiego sukcesu, zwłaszcza finansowego.

Młodociani przestępcy, nałogi, ciągłe problemy finansowe, konflikty z rodziną i szkołą – zagrać okoliczności, w których się nie było w sposób jakby to było oczywiste, zachować autentyczność scen, nie zirytować widza udawanym dramatem – wyczyn. Za podjęcie takiego wyzwania, obsadzie należy się szczególny szacunek i podziw. Niebywałą siłą filmu jest właśnie gra aktorska na najwyższym poziomie, mimo że wcielający się w postaci aktorzy są na początku swojej kariery.

Osobną wartością filmu jest ścieżka dźwiękowa – opieka Rahima i Fokusa nad tym elementem dodała dziełu jeszcze więcej zapierającego dech realizmu. W "Jesteś bogiem" nie ma zbędnych gestów, podkładania głosu, udawania, że aktor umie rymować – wielkością filmu jest jego prawdziwość.

Obława

28 grudnia 2012 (piątek), godz. 20.00
Polska, dramat wojenny, 2012, 93 min 
Reżyseria: Marcin Krzyształowicz
Występują: Marcin Dorociński, Maciej Stuhr, Sonia Bohosiewicz, Weronika Rosati
Bilet: 10 zł

Akcja "Obławy" rozgrywa się podczas II wojny światowej i przedstawia splecione losy czworga ludzi. Nieprzewidywalna intryga wyjawia, że każde z nich ma swoje mroczne tajemnice i dwa oblicza. "Obława" to partyzancka ballada, pokazująca okrutną twarz okupacji i jednocześnie wstrząsający wojenny thriller o zdradzie, morderstwach popełnianych z zimną krwią i o walce, w której nie ma jednego kodeksu wartości.

Główny bohater - kapral Wydra (Marcin Dorociński) jest członkiem AK i wykonuje wyroki śmierci na schwytanych okupantach i kolaborantach. Jest bardzo zdeterminowanym żołnierzem – eliminuje delikwentów, nie pyta dowódców o powody czy argumenty, po prostu wykonuje rozkazy, które w świetle prawa Polskiego Państwa Podziemnego są konieczne i usprawiedliwione.

Pewnego dnia Wydra dostaje rozkaz usunięcia miejscowego kolaboranta, właściciela młyna i jak się okazuje znajomego sprzed lat. Aby podejrzany nie próbował uciekać, Wydra planuje spokojnie go odwiedzić, zjeść z nim kolację, napić się wódki, pogadać i usypiając jego czujność dokonać egzekucji.

Przerażający realizm scen, przemoc seksualna, relatywizm, a do tego surowość krajobrazu (doskonale zbudowana i podkreślona montażem), pogmatwane wątki oraz liczne retrospekcje – to wszystko sprawia, że "Obława" to punkt obowiązkowy dla widza, który chce poznawać polską kinematografię nie tylko poprzez filmy o gorącym patriotyzmie, wzniosłym celu i samych dobrych ludziach, ale też te, które prezentują postawy niejednoznaczne i trudne do umieszczenia w konkretnej szufladce polskiej historii.

Miłość

29 grudnia 2012 (sobota), godz. 20.00
Austria, Francja, Niemcy, dramat, 2012, 126 min 
Reżyseria: Michael Haneke
Występują: Jean-Louis Trintignant, Emmanuelle Riva
Bilet: 8 zł

Georges i Anna są kochającym się małżeństwem z 50-letnim stażem. Oboje są emerytowanymi nauczycielami muzyki, ich mieszkanko wypełnione jest po brzegi książkami, a najmilszą rozrywką są wspólne wyjścia do teatru lub na koncert. Ich spokój zakłóca choroba Anny, która postępuje bardzo szybko. Małżeństwo ma niewiele wspólnego czasu przed sobą.

W ostatnich wspólnych dniach mąż stara się zapewnić żonie wszystko, aby czuła się dobrze. Przy Annie jest pełen spokoju, dodaje jej otuchy, trwa przy niej cały czas. Nie daje po sobie poznać jak strasznie się boi życia bez Anny.

Reżyser pokazuje w filmie jak samowystarczalny i doskonały może być świat dwojga ludzi, którzy są dla siebie całym światem, którzy rozumieją się bez słów, ale jednocześnie nie mogą się ze sobą nagadać, bo tematów wciąż jest mnóstwo. Film to opowieść o fortecy, jaką można zbudować z drugim człowiekiem na bazie szczerych uczuć.

Film "Miłość" to także konfrontacja pięknego, pełnego miłości, ciepła i zaangażowania życia z nieubłaganie nadchodzącą śmiercią. Zmienne są tylko okoliczności, w których spędzi się ostatnie chwile oraz osoby, które będą trwać u boku do ostatniej chwili.

Film "Miłość" jest laureatem Złotej Palmy w Cannes 2012 w kategorii Najlepszy Film oraz był nominowany i nagradzany na czterech innych festiwalach filmowych.

Mistrz

30 grudnia 2012 (niedziela), godz. 20.00
USA, dramat, 2012, 144 min 
Reżyseria: Paul Thomas Anderson
Występują: Joaquin Phoenix, Philip Seymour Hoffman
Bilet: 8 zł

Niedawno zakończyła się wojna, a Freddie po powrocie z frontu nie może odnaleźć się w nowych okolicznościach. Przechodzi załamanie nerwowe, dużo pije i nie wie jak pokierować swym życiem. Pewnego dnia na jego drodze staje charyzmatyczny wizjoner Lester Dodds – Freddie zostaje jego uczniem i pomocnikiem.

Środowisko filmowe bardzo liczyło na najnowszy film Andersona, który tworzy filmy starannie dopracowane i zapadające w pamięć. Co kilka lat odsłania on swe dzieło jak malarz obraz, a rzesze jego fanów biegną do kin jak zaczarowani.

"Mistrz" jest filmem, w który wpleciono wątek poruszający dość tajemniczy, ale dzięki temu nośny temat – genezę powstania sekty scjentologicznej, w której obecnie działa np. Tom Cruise.

Akcja filmu to czasy, gdy kościół scjentologiczny powstawał, werbował nowych członków, którzy byli podatni na tego typu wpływy, bo tak jak główny bohater nie mogli odnaleźć się w powojennej rzeczywistości. Mistrz "uwodzi" Freddiego, bo jako jedyny okazuje mu zrozumienie, dobroć i opiekuje się nim poddając specyficznemu "treningowi emocjonalnemu", który ma przywrócić mu pełnię człowieczeństwa.

Autodestrukcyjna postać Freddiego przywodzi na myśl dzisiejszych celebrytów, którzy płacą ogromne pieniądze za wyleczenie z depresji czy nałogów. Freddie to postać tragiczna – chcąc uwolnić się od swoich słabości oddaje się desperacko w ręce "mistrza" i całkiem traci kontrolę nad swym życiem – przestaje siebie rozumieć i o sobie decydować.

Opracowanie na podstawie materiałów serwisów internetowych: www.filmweb.pl, www.onet.pl, www.stopklatka.pl