27.12: Premiera kalendarza artystycznego KPB S.A.

Muzeum Rzemiosła – Piwnica PodCieniami (Rynek 5) zaprasza na premierę kalendarza artystycznego na rok 2013, którego wydawnictwem zajmuje się Krośnieńskie Przedsiębiorstwo Budowlane w Krośnie S.A. Karty kalendarze na 2013 rok zdobią ilustracje dzieł krośnieńskiego artysty rzeźbiarza Macieja Syrka. Spotkanie odbędzie się 27 grudnia 2012 (czwartek) o godz. 18.00.

Premiera kalendarza artystycznego wydawanego przez Krośnieńskie Przedsiębiorstwo Budowlane w Krośnie S.A. stało się już tradycją. Tym razem do współpracy zaproszony został znakomity krośnieński rzeźbiarz Maciej Syrek.

Maciej Syrek z rzeźbą zetknął się już jako kilkunastoletni chłopiec w pracowni swego dziadka Józefa Smoczeńskiego, który w latach 1913-14 studiował w Cesarsko-Królewskiej Akademii sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni prof. Konstantego Laszczki. Maciej Syrek ukończył Wydział Rzeźby w krakowskiej ASP i uzyskał dyplom w 1975 r. w pracowni prof. Antoniego Hajdeckiego.

Jego prace były eksponowane i nagradzane w wielu muzeach i galeriach w kraju i za granicą: w Niemczech, Francji, Austrii, Anglii, Szwajcarii, USA, Kanadzie, Japonii i Australii. Twórczość rozpoczął od rzeźby w drewnie i ceramice. Obecnie swe prace odlewa w brązie, często łączonym z naturalnym polnym kamieniem. Od dzieciństwa związany jest z Krosnem.

Od młodości Maciej Syrek miał szacunek do naturalnych materiałów. Swoją pracę artystyczną Syrek zderza z surowym kamieniem, który zostaje wmontowany w kompozycję rzeźbiarską. Artysta zafascynowany jest jego formą i fakturą. Powierzchnia kamieni pokryta jest siatką spękań, załamań, przebarwień. Syrek odczuwa pokorę wobec dzieła natury, które trudno połączyć z własnym zamysłem artystycznym. A kiedy się to udaje, powstaje pełna symbioza dwóch rzeczywistości: tej którą stworzył Wszechmocny z tą, którą wykreował człowiek.

Na przykład "Cyryl i Metody" to praca, która pokazuje dwie uduchowione postaci świętych odlane w brązie, które wyrastają wprost z kamiennej bryły. Choć niewielka rozmiarami, rzeźba wydaje się monumentalna. Podobny charakter ma "Mag" i "Mojżesz". Pełne wyrazu są też "Płaczki", gdzie artysta w brązie naśladuje strukturę drewna.

Maciej Syrek "Cyryl i Metody"

Nastrój rzeźb jest różnorodny: od dramatu po komedię. W miniaturze, w której celuje Maciej Syrek, nie da się niczego zamazać, przekłamać, "puścić na żywioł". Rzeźba musi być precyzyjna, lapidarna, czytelna już na pierwszy rzut oka.,/p>

Miniatura to nie znaczy bibelot: artysta posługuje się starannie przemyślanym efektem. Potrafi tchnąć życie nawet w figury szachowe ("Król szachowy"). Jego prace zamawiane są nie tylko jako ozdoby, ale też statuetki: postać "Don Pedra" jest darem dla Człowieka Roku w plebiscycie tygodnika "Podkarpacie", a figurka "Sowy" powstała z okazji jubileuszu 90-lecia warszawskiego Urzędu Patentowego.

Pracownia artysty

Swą twórczością Maciej Syrek pokazuje, że dobra sztuka trafia do szerszego kręgu odbiorców niż tylko wytrawni widzowie sal wystawowych.