Luty: Filmy DKF ''16mm''

artKino (ul. Bieszczadzka 1) zaprasza na lutowy DKF "16 mm". Zaplanowane filmy to: "Nimfomanka, cz. I", "Rakieta", "Biegnij chłopcze, biegnij" oraz "Kamerdyner". Bilety w cenie 8 i 10 zł w zależności od tytułu. Karnet: 21 zł. Z Kartą Klubowicza każdy seans tylko 5 zł.

Nimfomanka, cz. I

6 lutego 2014 (czwartek), godz. 19.00
Belgia, Dania, Francja, dramat, 2013, 122 min
Reżyseria: Lars von Trier
Występują: Charlotte Gainsbourg, Stellan Skarsgård
Bilety: 8 zł

W zimowy wieczór stary kawaler Seligman znajduje na wpół przytomną, pobitą kobietę. Przyprowadza dziewczynę do swojego mieszkania, ogląda jej rany i próbuje zrozumieć co takiego mogło się wydarzyć, że jest w tak strasznym stanie. Kiedy Joe dochodzi do siebie opowiada mężczyźnie swoją historię, która obfituje w wiele intymnych, nie rzadko zaskakujących faktów z jej życia erotycznego, które są i intrygujące i momentami przerażające.

"Nimfomanka" to, wbrew oczekiwaniom niektórych, przemyślany i wielowątkowy dramat doskonale oddający styl Larsa von Triera, który uwielbia szokować widza na płaszczyźnie psychologicznej i stawiać mu trudne pytania poprzez losy swoich bohaterów.

Pogmatwana historia Joe, która straciła do siebie szacunek za to jak traktowała swoich partnerów, jak łamała im życia, snuta starszemu mężczyźnie, który wydaje się żyć w innym świecie daje początek historii, która w zadziwiający sposób staje się moralitetem zamieniającym postaci z krwi i kości w książkowe przykłady konkretnych postaw i światopoglądów.

Seans z "Nimfomanką" to wejście w świat kontrastowych postaci i mistrzowskiej farsy opartej na stereotypach. Wiedząc, że film ma dwie części można oczekiwać, że jedynka to rozbudowany prolog do dzieła, w którym będzie toczyć się ostateczna walka Joe o samoakceptację oraz wewnętrzny bój Seligmana o odzyskanie swej zepchniętej na margines życia seksualności, która jest prawem naturalnym i potrzebą każdego człowieka.

Rakieta

13 lutego 2014 (czwartek), godz. 19.00
Australia, dramat, 2013, 96 min
Reżyseria: Kim Mordaunt
Występują: Sitthiphon Disamoe, Loungnam Kaosainam
Bilety: 8 zł

Akcja filmu rozgrywa się w azjatyckim Laosie. Tutejsi mieszkańcy przekonani są, że 10-letni Ahlo mieszkający wśród nich przynosi pecha, gdyż jest "dzieckiem klątwy" - urodził się jako młodszy z bliźniaków, więc według lokalnej tradycji powinien zostać zabity zaraz po urodzeniu, lecz darowano mu życie, bo jego starszy brat bliźniak urodził się martwy. Cała społeczność gorąco wierzy, że takie dziecko źle wróży całej osadzie.

Alho jest całe życie obwiniany za pasmo lokalnych nieszczęść, które nawiedza Laos. Kiedy rodzina chłopca i współmieszkańcy osady tracą dach nad głową, co też według większości spowodował Alho (mimo że prawdziwym powodem zalania wioski jest budowana przez globalny koncern tama), chłopiec desperacko próbuje odzyskać zaufanie ojca i społeczności.

W poszukiwaniu nowego domu prowadzi swą rodzinę i towarzyszy przez kraj ogarnięty straszliwą wojną. W ostatniej próbie udowodnienia, że nie jest fatalnym dzieckiem, buduje ogromną rakietę. Ma ona umożliwić mu wzięcie udziału w najniebezpieczniejszym, ale też najbardziej lukratywnym konkursie roku: Festiwalu Rakiet.

"Rakieta" pokazuje jak blisko nas, w XXI wieku ludzie nadal wierzą w klątwy i zabobony, są bezradni wobec tego, jak ich kraj demolowany jest przez wojny i globalne inwestycje niszczące lokalną przyrodę, jak bezsilni wobec świata są mieszkańcy, którzy z uwagi na brak wiedzy i wykształcenia nie mają prawa głosu we własnej sprawie.

Film ten został dostrzeżony i reprezentował Australię w walce o Oscara dla filmu nieanglojęzycznego. Nie tylko doskonale przybliża dramatyczną i skomplikowaną historię Laosu, ale pokazuje jak bardzo tamtejsza ludność zasługuje na uwagę i czeka na lepsze jutro.

Biegnij chłopcze, biegnij

20 lutego 2014 (czwartek), godz. 19.00
Polska, Niemcy, Francja, dramat, 2013, 108 min
Reżyseria: Pepe Danquart
Występują: Zbigniew Zamachowski, Grażyna Szapołowska, Andrzej i Kamil Tkacz
Bilety: 10 zł

8-letni żydowski chłopiec (grany przez bliźniaków Andrzeja i Kamila tkacz) cudem wymyka się z warszawskiego getta. Nie ma rodziny, nie ma bliskich - zdany jest na pomoc ze strony obcych. Uciekając jak najdalej od Warszawy, trafia do domu życzliwej Polki - kobieta decyduje się przygarnąć chłopca i załatwia mu dla bezpieczeństwa nową tożsamość. Gdy wydaje się, że chłopiec dostał od losu szansę na względnie bezpieczne przetrwanie wojny, dramatyczny splot wydarzeń sprawia, że musi on opuścić gościnny dom i ruszyć w pełną niebezpieczeństw wędrówkę przez ogarnięty wojną kraj, aby przetrwać koszmar okupacji.

Filmu tego nie można posądzić o narodową stronniczość. Galeria postaci zawiera cały wachlarz osobowości: i tych podłych i tych dzielnych, szlachetnych i tych wyzutych z uczuć, ratujących jak i prześladujących Polaków.

Adaptacja powieści Uriego Oleva pokazuje traumę wojenną, ludzi skazanych na poniewierkę, odtrąconych, zmuszonych liczyć na pomoc obcych, a jednocześnie tłoczy w serca nutkę optymizmu, gdy w scenach widać ludzkie dobre serca nie ogarnięte okupacyjnym terrorem. Film niesie przesłanie, że bez drugiego człowieka nawet najsilniejsza jednostka nie poradzi sobie, gdy nie ma wsparcia w drugim człowieku.

Kamerdyner

27 lutego 2014 (czwartek), godz. 19.00
USA, dramat biograficzny, 2013, 132 min
Reżyseria: Lee Daniels
Występują: Forest Whitaker, Oprah Winfrey, Mariah Carey, Cuba Gooding Jr., Jane Fonda, John Cusack
Bilety: 10 zł

W 1926 roku młody Cecil opuszcza skonfliktowane na tle rasowym południe USA, szukając szansy na lepsze życie. Wkrótce otrzyma niezwykły dar od losu - zostanie kamerdynerem w Białym Domu, stając się naocznym świadkiem wydarzeń, które na zawsze zmienią oblicze współczesnego świata.

Gdy kolejni prezydenci USA zmagają się z napiętą sytuacją po zabójstwie Johna F. Kennedy'ego, Martina Luthera Kinga i kontrowersjami narosłymi wokół wojny w Wietnamie i afery Watergate, Cecil – wpierany przez kochającą żonę Glorię, musi podjąć trudną walkę o dobro i szczęście rodziny, któremu na drodze stanie jego własne, bezgraniczne oddanie pracy.

Film ten stanowi łatwo przyswajalną lekcję historii, piękną wizualnie, starannie wykonaną i prezentowaną z gracją i wyczuciem delikatności materii. Choć film porusza momentami bolesne tematy, jak segregacja rasowa, to ton narracji i bieg zdarzeń nikogo nie oskarża, nie demaskuje ani nie obraża. "Kamerdyner" to dzieło o nadziei i o przeszłości, ale zrealizowane z myślą o świetlanej przyszłości Stanów Zjednoczonych, które po okresie dojrzewania do tolerancji i równości staną się potęgą i wielokulturowym rajem.

Fabuła została dodatkowo okraszona rozpoznawalnymi gwiazdami – nie tylko aktorami, ale i celebrytami i piosenkarzami. Ich role nie są wielkie, ale taka obsada jest ciekawym zabiegiem urozmaicającym film.

Opracowanie na podstawie materiałów serwisów internetowych: www.filmweb.pl, www.stopklatka.pl