Maj: Filmy DKF ''16mm''

artKino (ul. Bieszczadzka 1) zaprasza na majowy DKF "16 mm", który obejmie aż 5 tytułów: "Scena zbrodni", "Co jest grane, Davis?", "Locke", "Nauka spadania" i "Oh, boy!". Bilety w cenie 8 i 10 zł w zależności od tytułu. Karnet: 36 zł. Z Kartą Klubowicza każdy seans tylko 5 zł.

Scena zbrodni

1 maja 2014 (czwartek), godz. 19:00
Dania, Norwegia, Wielka Brytania, dokument, 2012, 115 min
Reżyseria: Joshua Oppenheimer
Występują: Anwar Kongo, Herman Koto
Bilety: 8 zł

Autorom tego dokumentu udało się dotrzeć do osób, które uczestniczyły w latach 60. XX wieku w antykomunistycznej czystce w Indonezji. Na czele szwadronów śmierci stali wtedy mężczyźni, którzy przed rozpoczęciem eksterminacji byli lokalnymi gangsterami, złodziejami, a w skrócie typami o kiepskiej reputacji. Teraz są w średnim wieku i bardzo chętnie relacjonują twórcom dokumentu swoje występki, w tym bratobójcze dokonania.

Ich szczegółowe relacje z ludzkiej rzezi, przerażająca szczerość i brak zahamowań przed występem przed kamerą są dla cywilizowanego widza wręcz niedorzeczne. Mężczyźni opowiadają o swojej przeszłości jak gdyby nie było to nic złego, nic kontrowersyjnego, nic czego powinni się wstydzić. Tak po prostu było, więc mówią, co pamiętają.

Opowieści o zawodowym uśmiercaniu precyzyjnie naświetlają mechanizm masowego morderstwa w jego naturalnym środowisku. Widz przyzwyczajony do oglądania scen masowej przemocy w mediach, zazwyczaj z bezpiecznej perspektywy historii, już po wydaniu osądu i wymierzeniu kary na sprawcach, tutaj jest zdezorientowany - w Indonezji żadne sądy, ani piętnowanie zbrodni nie miało miejsca. Ludobójstwo nie doczekało się potępienia, a oprawcy chodzą sobie beztrosko po ulicach. Duży ich odsetek wspiął się na szczyty władzy pomimo (a może właśnie dzięki) swej krwawej przeszłości.

Tutaj jednak kończy się słuchanie, a zaczyna interakcja, gdyż twórcy dokumentu przechodzą do interwencji. Nakłaniają oprawców do udziału w rekonstrukcji zdarzeń, a ci chętnie na to przystają. Czy eksperyment będzie symbolicznym katharsis? Czy w mordercach sprzed lat zadźwięczą jakieś wyrzuty sumienia? Czy może jednak nie w każdym drzemią ludzkie odruchy i zwykła empatia?

Co jest grane, Davis?

8 maja 2014 (czwartek), godz. 19:00
Francja, USA, Wielka Brytania, dramat muzyczny, 2013, 105 min
Reżyseria: Joel & Ethan Coen
Występują: Oscar Isaac, Carey Muligan, John Goodman
Bilety: 10 zł

Tytułowy Davis to przenoszący się z jednego podrzędnego nowojorskiego baru do kolejnego intrygujący muzyk folkowy. Szuka on nie tylko swojego miejsca w świecie, ale także wciąż uciekającego mu kota. Po drodze marzy o zrobieniu wielkiej kariery muzycznej, mimo że jego pierwsza płyta okazała się finansową klapą. Grywa od czasu do czasu z Justinem Timberlakiem, ale nie da się ukryć, że muzycy mijają się w doborze repertuaru. Davis nie jest też niestety mistrzem w podejmowaniu właściwych decyzji – jedną z gorszych był romans z dziewczyną dobrego przyjaciela. Gdy staje na krawędzi postanawia wyruszyć w podróż, aby ratować swoje artystyczne plany i... pusty portfel.

Najnowsze dzieło braci Cohen jest naszpikowane całą gamą filmowych atrakcji – cięte dialogi, muzyczne akcenty, ostry humor, wewnętrzne dygresje bohatera oraz jego tajemnicza przeszłość zdradzana w całym filmie ostrożnie i po kawałeczku aż po fenomenalnie (jak zwykle) wyreżyserowane postaci i wybitna praca operatora z... kotem, którego pyszczek i wąsy na zbliżeniu to istne arcydzieło!

Locke

15 maja 2014 (czwartek), godz. 19:00
USA, Wielka Brytania, thriller, 2013, 85 min
Reżyseria: Steven Knight
Występują: Tom Hardy, Olivia Colman
Bilety: 10 zł

Ivan Locke ma idealną rodzinę, świetną pracę, a następnego dnia ma nastąpić ukoronowanie jego kariery zawodowej. Wieczorem, gdy wraca z pracy do domu, jego idealne życie zmienia się za sprawą jednego telefonu. Ivan pod jego wpływem opuszcza plac budowy w Birmingham i wyrusza w długą podróż samochodem do Londynu, aby zmierzyć się z konsekwencjami popełnionego w przeszłości błędu. Jednocześnie próbuje uratować swoje życie zawodowe i osobiste. 

Reżyserowi filmu udało się za pomocą bardzo skromnych środków, przy zachowaniu jedności czasu i miejsca akcji, zbudować opowieść trzymającą w napięciu skuteczniej niż niejeden film akcji, gdzie każdemu wybuchowi towarzyszy strzelanina i walka na pięści.

Przez cały film Locke jedzie samochodem: nie zatrzymuje się, nie wysiada z auta, nie zmienia kierunku. Poprowadzona z niebywałym wyczuciem historia zamknięta jest w eleganckiej formie i rozpisana na dynamiczne kadry – raz sceny nagrywane są we wnętrzu auta, a raz z widokiem na pędzący pojazd. To, że cała fabuła skupia się na jednym bohaterze jest zabiegiem bardzo trudnym, niezmiernie wymagającym dla aktora, ale w "Locke" jest to operacja udana. Pomimo że widz nie poznaje twarzy telefonicznych rozmówców, to dzięki dialogom może je sobie wyobrażać, kreować jak przy słuchaniu audiobooka. Duża w tym zasługa Toma Hardy'ego, który dramatyzm sytuacji swego bohatera oddaje przejmująco i do bólu wiarygodnie.

Nauka spadania

22 maja 2014 (czwartek), godz. 19:00
Wielka Brytania, Niemcy, dramat komediowy, 2014, 96 min
Reżyseria: Pascal Chaumeil
Występują: Pierce Brosnan, Toni Collette, Aaron Paul
Bilety: 10 zł

Sylwester, nowy rok na horyzoncie. Na szczycie londyńskiego wieżowca, tuż przy krawędzi dachu stoi sobie Martin - kiedyś był sławnym prezenterem telewizyjnym, a dzisiaj chce skoczyć z dachu i skonczyć swoje żałosne, w jego mniemaniu, życie. Nie on jeden ma tej nocy taki plan. Samotna matka Maureen, pyskata nastolatka Jess i były muzyk, a teraz dostawca pizzy JJ, mają podobne patrzenie na swój żywot i planują skończyć go szybko i skutecznie tak jak skończył się właśnie stary rok.

Spotkanie w takim momencie powoduje, że choć są oni sobie zupełnie obcy, zaczynają się sobie zwierzać z problemów i wyjawiać faktyczne motywacje chęci popełnienia samobójstwa. Po rozmowie stwierdzają, że trzeba dać sobie jeszcze jedną szansę - zawierają pakt i postanawiają dożyć do Walentynek.

Wybuchowa mieszanina charakterów, nastroje depresyjne wymieszane z czarnym humorem, ciętą ripostą i pewną życiową mądrością dały w tym filmie efekt daleki od trywialności i pełen empatii.

Oh, Boy!

29 maja 2014 (czwartek), godz. 19:00
Niemcy, dramat komediowy, 2012, 93 min
Reżyseria: Jan Ole Gerster
Występują: Tom Schilling, Marc Hosemann
Bilety: 8 zł

Niko jest wyrzuconym z uniwersytetu dwudziestoparolatkiem. Żyje chwilą, bezsennie włóczy się ulicami Berlina i zachwyca ludźmi, których spotyka na swojej drodze. Z dyskretną ciekawością obserwuje i analizuje ich sposoby radzenia sobie z codziennością. Nie zauważa jednak, jak szybko sam staje się outsiderem.

Wszystko zmienia się dopiero, gdy Niko niespodziewanie zostaje zmuszony do konfrontacji z konsekwencjami swojej bierności i emocjonalnej stagnacji. Jego dziewczyna decyduje się zakończyć ich związek, ojciec odcina mu pieniądze na życie, a psycholog określa go mianem mężczyzny "niezrównoważonego emocjonalnie". Czy to tylko lekarska diagnoza, forma motywacji do podjęcia działania, czy może wielka metafora?

W międzyczasie w życiu chłopaka pojawia się osobliwej urody blondynka, która przypomina mu ile cierpienia wyrządził jej w przeszłości oraz nowy sąsiad - szukający w nim partnera do wódki, zakąski i zwierzeń.

"Oh, Boy!" to obrazek bezpretensjonalnego, pogubionego w życiowych wyborach chłopaka, który nie steruje swoim życiem, lecz bezładnie dryfuje, a otaczająca go rzeczywistość częściej przyprawia o niepewność i chęć ucieczki niż zachwyt. Dla wielu film ten może być zwierciadłem ich generacji, dla innych studium przypadku, które dzieje się obok, a dla innych odkryciem, że takie osobowości w ogóle jakimś cudem jeszcze funkcjonują w szalonym wieku XXI.

Opracowanie na podstawie materiałów serwisów internetowych: www.filmweb.pl, www.stopklatka.pl