Maj: Filmy DKF ''16mm''

artKino (ul. Bieszczadzka 1) w ramach DKF "16mm" zaprezentuje w maju cztery filmy: "Difret", "Selma", "Antarktyda: rok na lodzie" oraz "Biały Bóg". Bilety: 10 zł. Karnet: 32 zł.

Difret

7 maja 2015 (czwartek), godz. 19:00
Etiopia, dramat, 2014, 99 min
Reżyseria: Zeresenay Mehari
Obsada: Meron Getnet, Tizita Hagere
Bilety: 10 zł

Akcja filmu rozgrywa się w Etiopii i opowiada historię porwanych i zmuszanych do małżeństw dziewczynek i kobiet.

Hirut ma 14 lat, mieszka w niewielkiej etiopskiej wiosce i została napadnięta przez kilku mężczyzn w drodze do domu ze szkoły. Dziewczynka w przerażeniu chwyta za strzelbę jednego z napastników i śmiertelnie go rani. Zostaje wobec tego faktu aresztowana.

Z pomocą przychodzi jej prawniczka Meaza Ashenafi, która ma w sobie tyle odwagi, że opowiada się po stronie skrzywdzonego dziecka i neguje mocno zakorzenione afrykańskie prawo zwyczajowe.

W krajach o potężnych wpływach kultury lub religii, nie jest łatwo uderzyć paragrafem w tradycję. Sprawy, w których głęboko zakorzenione zwyczaje łamią prawa człowieka, odstraszą niejednego prawnika. Taka walka cywilizacji z zacofaniem jest bardzo ciężka i długotrwała, ale każda zmiana społeczna jest możliwa o ile opowie się za nią ktoś niezłomny w przekonaniach.

Film "Difret" oparty jest na prawdziwej historii, która wydarzyła się w roku 1996 i był nominowany w kilku kategoriach m.in. na festiwalu Cammerimage i Sundance. Podczas Berlinale zdobył nagrodę publiczności.

Selma

14 maja 2015 (czwartek), godz. 19:00
USA, Wielka Brytania, dramat biograficzny, 2014, 127 min
Reżyseria: Ava DuVernay
Obsada: David Oyelowo, Tessa Thompson
Bilety: 10 zł

Jest rok 1964, Martin Luther King odebrał właśnie Pokojową Nagrodę Nobla. Po powrocie do USA czekają na niego nowe wyzwania w zakresie walki o prawa obywatelskie Afroamerykanów. To decydująca faza tej społeczno-politycznej batalii.

W tym samym czasie z miasta Selma w kierunku Montgomery wyrusza marsz protestacyjny brutalnie spacyfikowany przez siły porządkowe, działające z polecenia rasistowskiego gubernatora. Poruszająca relacja telewizyjna z wiecu, pokazująca rozbicie pokojowej demonstracji, sprawia, że do Selmy z całego kraju ściągają ogromne rzesze ludzi różnych ras i wyznań. Ten wielotysięczny tłum podąża w stronę Montgomery - przewodzi mu sam M.L. King.

Ówczesny prezydent USA – Lyndon Johnson, świadomy, że gubernator zrobi wszystko, by demonstranci nie zaznali spokoju, gorączkowo szuka kompromisowego rozwiązania, które pozwoli uniknąć rozlewu krwi, który byłby medialną katastrofą wizerunkową demokratycznej Ameryki.

Antarktyda: rok na lodzie

21 maja 2015 (czwartek), godz. 19:00
Nowa Zelandia, dokument, 2013, 91 min
Reżyseria: Anthony Powell
Bilety: 10 zł

Ten dokument to niezwykły zapis całego roku kalendarzowego w najbardziej ekstremalnych warunkach na świecie. Ująć to, co dzieje się na Antarktydzie – najmroźniejszym miejscu na Ziemi – przez 365 dni nie udało się dotąd żadnej ekipie. To pierwszy tak rozległy materiał obrazujący życie na Antarktydzie.

Miejsce w zasadzie odcięte od reszty świata przez większość roku, skute przeraźliwym zimnem i ogarnięte przygnębiającą ciemnością. Ta niezwykła filmowa historia opowiedziana jest z punktu widzenia osób, które pracują tam na co dzień, utrzymując działanie baz badawczych.

Filmowcy zwykle na Antarktydzie kręcą zdjęcia jedynie podczas krótkiego okresu letniego, ten dokument natomiast powstawał na przestrzeni 15 lat, włączając w to 9 zimowych okresów. Dzięki temu widzowie mogą odkryć na nowo ten fascynujący kontynent.

Biały Bóg

28 maja 2015 (czwartek), godz. 19:00
Węgry, Niemcy, dramat, 2014, 119 min
Reżyseria: Kornél Mundruczó
Obsada: Zsófia Psotta, Sándor Zsótér
Bilety: 10 zł

13-letnia Lili walczy o to, by zachować swojego zwierzaka, jednak jej wredny ojciec porzuca psa na środku ulicy. Zwierzę błąka się po mieście, na własnej skórze doświadczając, jak bezduszni potrafią być ludzie. Ucieka przed hyclami, wpada w pułapkę chciwego bezdomnego, zostaje uwięziony i trenowany do walk. W końcu dołącza do sfory rozjuszonych psów, które mszczą się na swoich oprawcach.

Film wyróżnia się pomysłem – ujęcia zrealizowane są po części z perspektywy tułającego się psa. Sparafrazowane (z ludzkich na psie) są sceny pościgów, dramatycznego ukrywania się, cierpienia w niewoli czy ulgi, gdy po raz kolejny udaje się wykaraskać z problemów. To przypisanie zwierzętom ludzkich ról okazało się trafnym, wcale nie kiczowatym zabiegiem.

Ale oglądanie świata z perspektywy zwierzęcia to przede wszystkim genialna metafora – człowiek jest początkowo dla psa wybawcą, bogiem, stworzeniem doskonałym, potem pokazuje swoje wredne oblicze, skutecznie do siebie zniechęca, aby w końcu wyzwolić bunt i chęć zemsty. Czyż nie podobnie jest z zawiedzionym ludzkim zaufaniem wobec drugiego człowieka, boga, religii lub autorytetu?

Opracowanie na podstawie materiałów serwisów internetowych: www.filmweb.pl i www.stopklatka.pl