Ekspresja człowieka nietypowego

Jego dzieła można oglądać jako eksponaty wielu światowych muzeów i galerii (w Niemczech, USA, Kanadzie, Francji, Austrii, Anglii, Szwajcarii, Japonii i Australii), wielokrotnie nagradzane, często wyróżniane. Maciej Syrek – jeden z najbardziej uznanych rzeźbiarzy na Podkarpaciu – po raz kolejny wspiera swoimi rzeźbami charytatywną aukcję dzieł sztuki, która odbędzie się w ramach idei Wielkiej Orkiestry.

Maciej Syrek w trakcie pracy.

Zdaniem krytyków jego twórczość nawiązuje do romantycznej poetyki będąc jednocześnie uzupełniona barokową ornamentyką. Przepełnia ją ekspresja, jednocześnie bardzo czytelna, ale i pełna niedomówień i sugestii. Uproszczenie kształtu, przerysowanie szczegółu i zróżnicowanie intensywności patyny – tym posługuje się Maciej Syrek, by w połączeniu ze światłem jego rzeźby wprawiały odbiorcę w nastrój mistycznej tajemniczości.

-Zawsze popieram działania, które mają na celu zmniejszenie biedy i bólu. – wyznaje Syrek. Wcześniej także brał udział w Wielkiej Orkiestrze, wspierając aukcje swoimi rzeźbami. W ubiegłym roku jego rzeźba została najdrożej wylicytowana.

W tym roku na aukcję ofiarował dwie rzeźby. Są to małe formy rzeźbiarskie, którym to w ostatnich latach poświęca najwięcej czasu. Obie wykonane w brązie patynowanym. Głównym tematem jest człowiek i to co się wokół niego dzieje. Człowiek czasem widziany w sposób dosyć ironiczny, z przymrużeniem oka.

„Duszek szachowy” to rzeźba z dużego cyklu rzeźb o tematyce szachowej. Syrek szachami interesuje się jako obiektem, sam nie gra w szachy. -Podoba mi się bardzo ten teatr, który tam widać. Ja widzę figurę szachową jako coś bardziej złożonego, coś co sam dedykuję odbiorcy.

Druga praca - „Kwiaciarnik – przedstawia człowieka z bukietem kwiatów, w długim powłóczystym płaszczu. –To wariacja na temat człowieka nietypowego, który nie mieści się w szablonach normalnej, regularnej egzystencji człowieka codziennego. To człowiek trochę niemodny, nie na czasie. Ja taki jestem. – wyznaje z uśmiechem.