Orkiestra już stroi instrumenty!

9 stycznia 2005 roku w Krośnie ponownie zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tematem przewodnim XIII Finału będą nowoczesne metody diagnostyki i leczenia w neonatologii i pediatrii. Przygotowania rozpoczęte! W krośnieńskim sztabie zawrzało, ruszyła praca nad imprezą.

Tomasz Śnieżek - szef sztabu

Krośnieński sztab Orkiestry mieści się w Europejskim Klubie Liderów przy ulicy Grodzkiej 10. Sztab pracuje dzień w dzień od godziny czternastej do dwudziestej. Pracują w pocie czoła, pracują za darmo, charytatywnie, dla dzieci.

Zza biurka, odrywając się od monitora, wita nas uśmiechem Tomasz Śnieżek - szef sztabu. Zapomina o nas jednak szybko i znika w ferworze pracy. Tu rozdzwaniają się telefony, krążą ludzie, nikt nie ma czasu by zrobić sobie przerwę na rozmowę. - Człowiek jest tyle wart, ile dobra uczynił drugiemu - sytuację wyjaśnia nam motto Tomka.

- Generalnie chodzi o życie dzieciaków - mówi Maciek Dżugan, który pełni w sztabie funkcję dyrektora do spraw realizacji XIII Finału WOŚP w Krośnie. Plotka głosi, że całkowicie angażuje się w to co robi, w stu procentach poświęca się aby wykonać powierzone mu zadanie. - Mam dwadzieścia minut dla was - zastrzega. Krótko i rzeczowo mówi nam o pracy sztabu, przerywa mu jednak telefon, chwilę później kolejny. I kolejny. - Tak, doszło potwierdzenie faksem, tak, nie mam teraz czasu.

Maciek pracował nad X i XI Finałem WOŚP w Sanoku oraz nad zeszłorocznym Finałem w Krośnie. Otacza go pozytywna aura charytatywnego wojownika, uderza od niego charyzma - takich ludzi nam potrzeba, wierzących w sukces tego co robią, a jednocześnie twardo stąpających po ziemi.

- Chłopaki dzięki, że się zaangażowaliście - mocny uścisk dłoni Maćka napełnia pozytywną energią. W sztabie jest osiem osób: Agnieszka Bigos - rzeczniczka prasowa, Anna Dubiel, Dorota Cząstka, Jerzy Borcz, Maciej Dżugan, Piotr Lenik, Michał Pasterczyk i Tomasz Śnieżek. Zaangażowane w styczniową imprezę, z wizją czegoś wielkiego, co wszystkich zaskoczy, pracują tu charytatywnie i za darmo.

Rok temu w Krośnie zebrano ponad 41 tysięcy złotych, licytowano wielki 58-kilogramowy tort i wóz strażacki, odbyły się koncerty, aukcje, na ulice wyszli wolontariusze, czerwone serduszka błyszczały na kurtkach zmarzniętych mieszkańców miasta.

- W tym roku impreza odbędzie się w krośnieńskiej hali, a także przed nią - z wielką werwą tłumaczy najmłodszy członek sztabu, Michał Pasterczyk. Szesnastoletni uczeń Elektryka mówi to z błyskiem w oku, z determinacją, z przekonaniem, że robi coś niewątpliwie ważnego. - Zajmuję się organizacją aukcji i licytacji na naszych stronach internetowych i aukcją w dniu koncertu. . Zapytany o to nad czym obecnie pracuje sztab Michał odpowiada jednym tchem: - Obecnie powstaje oferta dla sponsorów. Pozyskujemy papeterię, przygotowujemy scenę, ogrzewanie, wysyłamy pisma, prowadzimy rozmowy z zespołami. Będą pokazy tańca, sztuk walki, muzyka progresywna, przegląd zespołów z Krosna.

- Na okrąg krośnieński przypada około 290 wolontariuszy. Będą mieć identyfikatory i puszki, do każdego wolontariusza będą przydzielone dwie osoby towarzyszące, czyli w sumie około 900 osób zaangażowanych w zbiórkę pieniędzy - wymienia dalej Michał przepełniony pozytywną energią i sukcesem styczniowej Orkiestry. - Będą na przykład baloniki rozdawane przez wolontariuszy, jak ktoś będzie nam wrzucał to będziemy stali, z uśmiechami na ustach, z hasłem 'wrzućcie na orkiestrę! wrzućcie na orkiestrę!', będzie naprawdę kolorowo, będą grały cały czas zespoły, będą kuchnie polowe, będzie można coś zjeść, będą wszelkie atrakcje, będzie naprawdę rock&roll w tym roku!

- Chcemy działać! - spogląda na zegarek i kończy rozmowę. - Muszę lecieć do sztabu! - i już go nie ma. Pozostaje tylko życzyć, aby 9 stycznia w Orkiestrze zagrało całe Krosno, aby czerwone serduszka zabłysnęły przyklejone do garderoby wszystkich mieszkańców połączonych jednym, wspólnym charytatywnym celem tego dnia. Bo warto!